wtorek, 16 kwietnia 2024

Ujadanie psa w bloku

Czy zgłoszenie o takim wyciu psa policji czy zarządcy budynku , wnioskuję o odebraniu im psa! Kto mądry zostawia psa na cały dzień w domu, ujadal a lokatorzy cierpią i mają malutkie psy! Co zrobić?

Mój pies też ujadał, szczekał I przeraźliwie piszczał po wyjściu z mieszkania wszystkich domowników. Potrafił przez 8h dawac koncercik. Nie byłam świadoma takiej sytuacji, dopiero sąsiadka po jakimś czasie zwróciła mi uwagę na problem. Może i twój sąsiad nie zdaje sobie sprawy z zaistniałej sytuacji, może pogadaj z nim. Psa da się uspokoić, są różne sposoby, ale trzeba sobie zdawać sprawę z problemu i podjąć odpowiednie dzialania. Teraz mój piesio siedzi cicho, sąsiedzi się nie skarżą, jest spokój.

Jak wyjdzie na spacer zwróć uwagę włascicielowi a jak to nie pomoże to z balkonu ustrzel go tz nie psa tylko własciciela

Ja też mieszkam w bloku. Jest chyba identyczna sytuacja. Jedna pani na 32m2 chowa dwa psy(owczarek niemiecki i mały piesek)i jest jej córka. Psy nie są wyprowadzane w ogóle.Owczarek ten jest od dłuższego czasu przetrzymywany w zamknięciu. Przechodząc przy jej mieszkaniu wyczuwa się smród. Wyją,skomlą, szczekają.Całymi dniami damy nie ma w mieszkaniu(właścicielki). Prawnie tak duży pies powinien przynajmniej trzy razy dziennie i przynajmniej po pół godziny być wyprowadzany. W oczach tych komórek które powinni się tym zająć jest chyba inaczej. Załatwiają się chyba w łazience bo piętro niżej zalewają mieszkanie i jest smród w tym mieszkaniu. Były zgłoszenia na policję, do towarzystwa opieki nad zwierzętami... i nic. Okazuje się że pies może być odebrany tylko w przypadku rażącego znęcania się nad zwierzęciem. Sąsiedzi są bez radni. Uważam że jedynym środkiem skutecznym jest nagłośnienie problemu w mediach. Administrator tu nic nie pomoże bo nie ma możliwości karania ludzi złoczyńców. Wątpię by ktoś z pozostałych mieszkańców zechciał iść i w sposób jawny działać przeciwko właścicielce czy właścicielowi psów. Pozostaje tylko uzbroić się w cierpliwość i czekać aż ci ludzie pozbędą się psów - albo media publiczne. Życzę cierpliwości. Pozdrawiam z Nowym Rokiem.

Najlepiej waty sobie pełne uszy napchaj to nie będziesz słyszeć

Co to za brednie ,, Ferdek'' ludzie to nie zwierzęta, mają rozum itd... ale tacy ludzie jak Ty to już dno ! Nie po to ludzie, kupują mieszkania , by jeden duren - drugiemu zatruwal zycie a co smlw i policji to oni interWeneiuja tylko zgłosić, efekt natychmiastowy ! Ponoć sąsiaAda się nie wybiera ale nauczyć trzeba , a co do tematu to chodziło o ludzi i dzieci malutkie a nie pieski ! Cywilizacja z ludzi robi znieczulice, sąsiad -sąsiadowi wrogiem i robi na złość!

Brednie wypisują ludzie. Napewno pies sika tak, że zalewa mieszkanie sąsiadom. Czasem wystarczy powiedzieć właścicielowi w czym rzecz, a nie rozpisywać się na forum.

A co Wam to tak przeszkadza ? Masakra nie ludzie ! Trochę empatii, a nie tylko na swoją d**e patrzeć umiecie

Do obiektywnego: panie obiektywny kiedy się pan wreszcie ode mnie odczepi przestanie mnie nękać policją i sądami skąd pan ma takie wiadomości że mnie nigdy w domu nie ma? Jestem w domu cały czas i mijam się z panem zamykając i otwierając drzwi wychodząc do pobliskiego marketu psu nie dzieje się żadna krzywda przecież wzywałeś policję i towarzystwo przyjaciół zwierząt które stwierdziło że pies może przebywać w mieszkaniu i nie dzieje mu się żadna krzywda czepiał pan się do mnie że zaśmiecam panu ogródek mimo że wiedział pan doskonale kto to robi pozwał mnie pan do sądu i przegrał pan sprawę i szuka pan zemsty ciągle czepiając się naszej rodziny czepia pan się nie tylko o psa ale wymyśla pan inne brednie może być pan pewien że tym razem tego tak nie zostawię i pozwę pana do sądu o nękanie może pan się wtedy ode mnie odczepi z innymi lokatorami żyje w zgodnie a propo łazienki była awaria co może zdarzyć się każemu był hydraulik awaria została usunięta i nie występuje już żadne zalania

Do obiektywnego: rozmawiając z sąsiadami stwierdzają że pan ma jakąś obsesje na naszym punkcie i powinien się pan leczyć psychicznie

Do obiektywny daj spokoj temu psu i tej wlascicielce innych lokatorow a przedewszystkim pani sprzotajocej nasz blok pies ujada nie mozna przejsc korytarzem nie przeszkadza ci ? Chodzi na spacery luzem bez smyczy i kaganca nie opisujesz na forum lub inne psy ty jako prezes naszej spółdzielni zajmij sie zlikwidowaniem w naszym bloku handlem nielegalnego alkoholu i byc moze jeszcze czegos gorszego co boisz sie odezwac do pana handlujocego opisac go? Ja tu mieszkam od niedawna ale zdozylem cie poznac i mialem z tobo zatargi tylko ze nie ze mno te numery tez probowales wcisnoc mi to czego nie zrobilem szkoda ze ten pies jest tak bardzo lagodny ze nie potrafi sie obronic panie obiektywny przed tobo

Może właściciel psa nie jest świadom że taka sytuacja ma miejsce doradzam porozmawiać i poinformować o problemie właściciela czworonoga.

Do obiektywny.Uważam że za wielki z ciebie pan i wladca zastanów się bo chyba cos z tobą nie ok moze ta Pani ma przychodzic do Twego mieszkania i zameldowac się kiedy wychodzi z mieszkania akiedy wraca ? Smiechu warte.Swojo drogo to ta kobieta powinna Cię pozwac. Wszystko wskazuje na to ze jo sledzisz jeszcze detektywa najmij dokod wychodzi? A tej Pani radze udac sie do prawnika i policje znam się troche na tym idobrze Pani radze bo ludzie tego pokroju so tacy ze będą szukac zaczepki i nekac Panio jak ten Obiektywny

urzadzenia ultradzwiekowe ale uwaga drogo od stu zlotych w gore to kosztuje. ewentualnie petarda rzuc.

Do Perła: jaki miałaś sposób by nauczyć pieska zostawania w domu, aby był cicho? Pytanie takie zadaje, gdyż też szukam skutecznego sposobu by było lżej mojemu czworonogowi (i sasiadom). Z góry dziękuję za pomoc.

Mieszkaniec bloku, który podjął ten temat, powinien wybudować sobie dom i w nim zamieszkać, bo chyba należy do osób, którym mało co pasuje. Woli opisywać sytuację na forum zamiast pogadać z tym sąsiadem o problemie.

Do mieszkańca bloku tak ludzie to nie zwierzęta ale niektóre zwierzęta lepiej się zachowują jak ich sąsiedzi

Do Czarna Perła. Sąsiadka do mnie zadzwoniła i przez słuchawkę slyszalam jak ujada mój pies pod nieobecnosc domownikow. Nie da się mieszkać w sąsiedztwie takiej sytuacji, szczekanie psa jest bardzo uciążliwe dla sąsiadów. Sama bym nie chciała słuchać jazgotu za ścianą. Próbowałam różnych rzeczy i spodobow. Nic kompletnie nic nie pomagało pies wył i koncertował nawet przez 8 godzin, a ja ciągle wszystkich przepraszalam. Kupilam w końcu obrożę antyszczekową. Wiem drastyczne rozwiązanie. Obroża zadziałała może dwa razy. Na chwilę obecną nawet już  jej nie włączam. Zakładam tylko psu na szyję, piesek idzie do legowiska i grzecznie, cichutko czeka na powrót któregoś z domowników.  Bardzo szybko załapał że nie mozna szczekac. Wydatek około 200zl a komfort psychiczny ogromny.

Do obiektywny.Uwazam ze to wkasciciel tego mieszkania powinien stwierdzic czy w jego mieszkaniu jest smrod. Obiektywny ile razy trzeba ci tlumaczyc az zrozumiesz wreszcie ze byla awaria rura przy sedesie byl przeciek przyszla sosiadka ktora opiekuje się tym mieszkaniem poinformowala mnie natychmiast byl wezwany hydraulik ktory usunol awarie isosiadka nic mi nie zglasza wiec chyba w porzodku jest. Znajoc Cię gdyby tak bylo naprawdę zeby ten pies zalatwial się w lazience ibyly przecieki bys policję wzywal 25 razy dziennie .Ja juz nie pamietam nawet kiedy byla ta awaria chyba wiosno i wkorytarzu gdzie byl przeciek wyschlo isciana jest czysta .Wiec nie szukaj dziury w calym nie masz do kogo się przyczepic?

A swoją drogą to nie strasz mnie mediami publicznymi a o pieska nie przejmuj sie miewa się znakomicie.Owczarek jak byl na wiosce alatem na wakacjach z corko na dzialce nad jeziorem wiec nie spacerowal .Mial chore stawy nie mogl na nogi stanoc to byl na wiosce.A teraz jest juz zdrow zupelnie i zaczyna powoli wychodzic na dwór ma smycz ma kaganiec szczepienia co jesc i pic wiec zajmij sie wazniejszymi sprawami np: dachamy przeciekajocymi na 4 pietrze bo te media powinne zajoc się Tobą

Innym problemem w blokach są głośne muzyki. Moja koleżanka ma sąsiadkę , która po pracy zawsze puszcza głośna muzykę.Robi to do 22:00.Podobnie jest od ósmej rano w soboty i niedziele.To koszmar, uwagi, prośby powoduje odwrotny skutek.Koleżanka często musi wychodzić z domu.Ostatnio myśli o sprzedaży mieszkania.

Haha. Proponuję, żeby budować dźwiękoszczelne bloki, aby nie było słychać psów, kotów i innych pisków, rozwrzeszczanych dzieci, kłótni małżeńskich, pijackich awantur i imprez. Myślę, że byłoby dobrze mieszkać w takim bunkrze. Co wy na to?

mieszkam na czwartym piętrze a piesek z sąsiedniej klatki piętro niżej umila nam życie często przez 24 godziny na dobę. Delikatne zwrócenie uwagi właścicielce na istniejący problem spotyka się z jej arogancją i uwagą, że powinniśmy się leczyć i temu podobne.Dodam ,że my mieszkamy w tym bloku od ponad trzydziestu lat a oni niedawno się wprowadzili.Co do opieki nad ich małym dzieckiem też mam zastrzeżenia i zastanawiam się nad powiadomieniem odpowiednich instytucji.

Jeśli już mowa o psach, sama mam psa i odwieczny problem odchodow... Mam małego psa i sprzątam po nim - nawet jeśli na łące nie ma specjalnych koszów na psie odchody to noszę cały spacer pełną torebeczkę i wyrzucam do normalnego śmietnika. A inni mają ogromne psy więc odchodzy są równiez ogromne..... i niestety nie są sprzątane...
Apel o specjalnie pojemniki na psie odchodzy pod blokami i przy łąkach
Nie mówię, że pod każdym blokiem ma być to postawione bo zapewne będzie zapełnione zwykłymi śmieciami zamiast tym do czego powinno to służyć ale chociaż po 1 pojemniku przy większych łąkach i trawnikach.

Masakra!!! Jak czytam te wypowiedzi, to pierwszy raz cieszę się ,że mieszkam w wolnostojącym domu. W jakim paskudnym czasie i miejscu przyszło nam żyć! Człowiek człowiekowi wilkiem. Jak zdrowie dopisuje, to chociaż sąsiadowi próbuje zaszkodzić.

Dzieki za post.Mam podobny problem z psem,tyle ze piesek szczeka zawsze od 3 rano do 4 .Nie wiem czy to pies sasiada czy blakajacy sie,ale mysle,ze budzi wiele osob w poblizu.rzecz dzieje sie w obrebie os.Poludnie bloki 30-32,os.Mlodych.z drugiej strony co trzeba robic takiemu psu zeby tak szczekal w okreslonych porach wylacznie- znecac sie nad nim,wysawiac na mroz.Takimi psami ktos sie powinien zajac.Sa nie do wytrzymania.

Psy w blokach i pod blokami ich wyprowadzajacy właściciele. Wszystko zależy od kultury ludzi.Jedni sprzataja po swoich pupilach inni udają że nic nie widzą. Odwieczne problemy.Nowobogadzccy lub ludzie bez kultury czasem chorzy ,którzy torturuja swoją muzyką sąsiadów. Problemy mieszkania we wspólnotach.Zrobmy coś dobrego aby mieszkało nam się milej,lepiej,zacznijmy od siebie. Miłego dnia.

W Niemczech na posiadanie psa przez lokatora musza wyrazić zgodę wszyscy mieszkańcy bloku.

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.