Biedronki atakują

Czy również zauważyliście ile jest u nas biedronek azjatyckich? To nie są nasze biedronki te zaś mogą ugryźć i wywołać alergię i nie wątpliwe też przenoszą różne choroby. Dlaczego miasto nie może zareagować na te insekty ? Są uciążliwe, pchają się do domu, nie można wyjść spokojnie na spacer... może warto wypróbować spryskanie tych biedronek..

A jakie to są azjatyckie?

Te biedronki są najbardziej uciążliwe teraz, bo szukają schronienia przed zimą.Trzeba więc uważać otwierając okna.Sa różne spraye owadobojcze przeciw tym biedronkom. Latwo się ich pozbyć z domu.W mieście jednak nikt nie będzie biegał ze sprayem i ganial biedronki. Znikną jak tylko zrobi się zimniej.

NaBroniewskiego w12 cale sciany pokryte biedronkami

Xxx, zastanów się zanim coś napiszesz. Spryskanie biedronek, o których piszesz, zabiłoby też pozostałe, niegrożne, ale jakże pożyteczne biedronki. Środek owadobójczy nie wybiera gatunku biedronki, poza tym zabiłby inne owady!!! Ludzie, zanim coś powiecie lub napiszecie pomyślcie 5 razy, bo niektóre wypowiedzi są tak durne, że przykro je czytać.

Niech ktos mądry napisze czym te biedronki spryskac by wygineły.U mnie dom z zewnatrz oblepiony biedronkami, nie moge okien otworzyc.Proszę podpowiedzieć. Dziekuje.

Są odporne na pryskanie... Różnica od naszych biedronek jest taka, że te azjatyckie maja więcej kropek i czasem są żółte. Najlepszy sposób to zgniatać - niestety.

To prawda. Moja córke ugryzlo to w policzek roslo i puchlo przez kilka dni. Dopiero maść z antybiotykiem daje rade.

Do Ania: tak bo teraz ochorona środowiska owszem popieram ale spójrz z innej strony że są szkodliwe . Dorosly poradzi sobie z nimi a co jeśli ukąsi dziecko ? A nawet i dorosłego tego juz nie bierzesz pod uwagę. Niedługo to środowisko zabije nas... bo nic nie można zrobić bo ochrona środowiska... ile chorób przenoszą te nie korzystne dla środowiska owady nie bierzesz również tego pod uwagę więc taki zbędny komentarz zachowaj dla siebie

Xxx- jakie choroby przenosza biedronki - te "azjatyckie"?- proszę wymienić , bo nie wiem ... czy juz ktoś zachorował?
Ja osobiscie wiem ,ze biedronka jest pożtecznym owadem żywiacym sie głównie - mszyca--koczujaca na lisciach warzyw. Larwa biedronki potrafi zjesc od 400 do 3000 mszyc-dziennie bo musi szybko urosnac , ponieważ b. krótko żyje.. Natomiast dorosłe osobniki zjadaja do 200 owadów/insektow- szkodnikow dziennie. Na ich karcie dan znajduja sie szkodniki- takie jak: miodowki,skoczki,rosliniarki,pedziorki,czerwce oraz larwy mchowek, ktore bieronka potrafi skutecznie zwalaczac. Nie wiem jak w Polsce , lecz w Holandii lub Belgii biedronka jest bardzo cenionym i chronionym owadem wykorzystywanym w ogrodnictwie i nikt sie na nia nie skarzy.
Biedronka azjatycka, jest o bardziej drapieżna i sprawniej się rozmnaża od naszych rodzimych biedronek, dlatego stanowi dla nich duże zagrożenie. Zdarza się również, że biedronka azjatycka kąsa ludzi, powodując nieprzyjemne pieczenie w miejscu ugryzienia, a czasem także alergię. I chociaż gatunek ten istotnie jest dokuczliwy i inwazyjny, nie powinien mieć wpływu na opinię o całej rodzinie tych wspaniałych i pożytecznych owadów.
Pozdrawiam !

do ''Xyz'' poszukaj w google wpisz azjatyckie biedronki zdjęcia takie biedronki mają siedem kropek

Do Ktoś: w jaki sposób globalnie wybijesz szkodliwe, a ochronisz pożyteczne, niegrożne? Czy wiesz, jaką rolę w środowisku spełniają biedronki? Gdybyś wybił wszystkie po kolei, miałbyś plagę mszycy, a to niesie za sobą inną szkodliwość ekologiczną i to niemałą!!! Nie obawiaj się, biedronki nie "zagryzą" ci dziecka.

Do Ktos ,czlowiek nie jest w stanie pozbyc sie jednego niepotrzebnego gatunku owada ,bez niszczenia pozostalych pozytecznych gatunkow.Gdybysmy to potrafili juz dawno pozbylibysmy sie np.kleszczy ,ktore sa o wiele grozniejsze niz te biedronki azjatyckie.Przydalaby sie za to pomoc dorazna ,dzwonimy do kogos mowimy ,ze mamy sciane domu pokryta biedronkami ,ktos przyjezdza spryskuje sciane i po klopocie.Trzba byc jednak realistami i jakos przetrwac pazdziernik z biedronkami.

A co władze miasta maja wspólnego z biedronkami. Pewnie tyle co z komarami, muchami, mszycą i osami.Ludzie przestańcie, bo roszczenia zaszły za daleko a dzieci to widzą i w przyszłości będzie jedynie gorzej.

Psy przeszkadzają, bo dzieci..., koty przeszkadzają, bo dzieci..., ptaki przeszkadzają, bo dzieci..., biedronki przeszkadzają, bo dzieci..., co jeszcze może przeszkadzać? A może my przeszkadzamy przyrodzie, czy o tym "Xxx" oraz "Ktoś" pomyślał?

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.