Oto mój ostatni zakup. Miód mazurski. Pychotka. Pasieka rodzinna. Cena 24.99 zł. Okazja ?!. Super. A w domu oglądam dokładnie ten słoik drowia. I co widzę? Na zakrętce nadruk; Chiny, Ukraina, Rumunia. No cóż. Jakoś się go zużyje. Nie będę zwracać do sklepu. Ale piszę to , żeby zachęcić do bardzo dokładnego czytania informacji na towarze./
Biuro Podróży
Restauracja
Pozycjonowanie
Dom Pogrzebowy
WeselaPrzyjęcia
CentrumMateriałów
Pensjonat & SPA Rajgród
Stomatologia MedycynaEstetyczna
Szkoła Policealna
Pracuj.pl© Copyright 2025, Wszelkie prawa zastrzezone

Była afera związana z tym miodem był on właśnie importowany i cóż to tylko nazwa ładna. Zresztą i cena mówi swoje chociaż nie wiem o jakiej pojemności tu "mówimy". Ogólnie dużo ludzi ma mylne pojęcie o miodzie i każdy chce ze sklepu bo lejący a żaden naturalny prawdziwy taki nie jest bo z czasem ulega naturalnej krystalizacji. Ogólnie długi temat ...
Nie ma okazji ,za dobry produkt trzeba zapłacić.
Jest zasada ślepi w karty nie grają.
W Polsce nic nie opłaca się produkować . Najlepiej ściągnąć z chin.
Nie ty jedna się dałaś wrobić czy na miodzie lub na innym produkcje .
Jak ktos nie wie co kupuje to o co chodzi? Jak to jest prawdziwy przyklad z tych polakow co naprzyklad mowia ze nie ida do lidla tylko do "polskiej" biedronki.
Bo to były pasieki rodzinne w wymienionych krajach
Z chwilą gdy nie można umieszczać napisu Made in Poland praktycznie nic się nie produkuje w Polsce nawet przysłowiowego gwoździa czy młotka. Nawet gdy towar ma oznaczenie 590 to tylko chwyt i marketing bo jest produkowany w PRC czyli w Chinach.
Ciemniak. To nie jest tak, że się nie opłaca. Chiny masowo dotują eksport, grając na wykończenie zagranicznych wytwórców i całych gałęzi przemysłu. Większość ludzi nie zastanawia się, gdzie coś zostało wyprodukowane aż do momentu, gdy tracą pracę, bo bardziej opłaca się produkować w Chinach.
Zadziwiające jest dla mnie to, że część osób cieszy się, iż niemieckie koncerny dostają po tyłku przez tę chińską politykę. Ciekawe tylko, czy będą się tak samo cieszyć, kiedy zaczną upadać polscy podwykonawcy, a zwolnienia dotkną nas bezpośrednio, bo Chiny wszystko wyprodukują u siebie.
Są nasze ,porzadne miody. Kiedyś u p. Tyszkiewicz z Grajewa. Nie wiem ,jak teraz. Osobiście znam jedno pewne żrodło i tam zawsze kupuję. W tym roku sprzedawał po 40zł za1 kg, ale już nie ma. kiedyś zapytam go, czy dawać namiary, bo ten pszczelarz ma dużo stałych klientow.
Dyskonty Biedronka nie jest polska tylko portugalska,polskie to sklep DINO i Społem.