czwartek, 18 kwietnia 2024

Z kraju i ze świata

  • 22 komentarzy
  • 5789 wyświetleń

"Matczyne emerytury" od 1 III

"Matczyne emerytury" to kolejny socjalny projekt partii rządzącej. Ustawa ma wesprzeć osoby, które wychowały co najmniej czworo dzieci i nie nabyły prawa do emerytury lub ich świadczenie jest mniejsze od najniższego. Nowe regulacje miały wejść w życie już na początku 2019 r., prawdopodobnie będą obowiązywać od 1 marca br.

- Chcemy docenić wszystkich rodziców, którzy wzięli na siebie trud wychowania kilkorga dzieci. Wspieramy oczywiście matki. Nie zapominamy też o ojcach, którzy z przyczyn losowych podjęli się samotnej opieki nad dziećmi. Państwo powinno dostrzegać i dostrzega różne grupy ludzi, które potrzebują wsparcia - mówiła w jednym z wywiadów Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej.

Świadczenie będzie przysługiwać na wniosek osoby zainteresowanej, spełniającej kryterium urodzenia i wychowania albo wychowania co najmniej czwórki dzieci. Przez dziecko projektodawca rozumie dziecko własne lub swojego współmałżonka lub dziecko przysposobione.

- Zdaniem wielu, gdy w rodzinie jest czwórka dzieci, to trudno sobie wyobrazić, by kobieta mogła pracować i jeszcze odkładać na emeryturę. Urodziłam i wychowałam pięcioro dzieci, jako księgowa wypracowałam emeryturę. Nie było łatwo – mówi nam p. Jadwiga z Grajewa.

O pieniądze będą mogły się ubiegać matki, które osiągnęły wiek emerytalny 60 lat oraz ojcowie po osiągnięciu 65 lat. Świadczenie nie będzie przysługiwać osobie, którą sąd pozbawił władzy rodzicielskiej lub ją ograniczył przez umieszczenie dziecka w pieczy zastępczej, jak również w przypadku długotrwałego zaprzestania wychowania małoletnich dzieci (np. długotrwałe odbywanie kary pozbawienia wolności).

Wnioski o matczyną emeryturę będzie można składać w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych lub Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Według wyliczeń resortu, programem może zostać objętych ponad 85 tys. osób. Koszt jego realizacji to około 900 mln zł rocznie. Pieniądze na wypłatę zapewnia budżet państwa. Przyznane świadczenie ma być waloryzowane.

 
/e/

Komentarze (22)

A ile będzie wynosić taka emerytura? Wie ktoś?

Czy matki 4-ga dzieci: alkoholiczki,narkomanki, nierządnice bezmyślnie zachodzące w ciążę ,lenie, które i tak nigdy nie przepracowałyby 1-go dania w życiu i to nie z powodu posiadania dzieci , a lenistwa, pijaństwa i narkomaństwa, też będą podlegały temu choremu prawu ? Rafalska i jej koleżanki i koledzy powinny zniknąć na zawsze ze sceny politycznej. Ten rząd zabił we mnie wszelkie patriotyczne uczucia.

Kto chciał, to zapracował na emeryturę, znam matki, które mają więcej niż 4 dzieci, pracowały i dały radę. Trzeba chcieć. Kto nie chce to i przy jednym dziecku nie będzie pracował, tylko będzie czekał aż mu państwo da. A może pomóc i docenić tych, którzy jednak pracują,zajmują się dziećmi itd, a nie tylko tym "nieporadnym".

Bardzo dobra wiadomość Brawo PiS

PIS powinno zmienić swoją nazwę, bo ze sprawiedliwością to ta partia nie ma nic wspólnego!!! Cała idea pozytywizmu, której uczono nas w szkołach "legła w gruzach", okazuje się nieistotna odkąd rząd w "swoje łapy" objęło PIS. Ludzi pracujących namawia się, aby dłużej pracowali na swoje emerytury, a innym przyznaje się jej ot tak sobie. Draństwo. Czuję wstręt do ludzi tworzących PIS. Zap...dalam z żoną ponad dwadzieścia pięć lat bez urlopu, aby mieć kiedyś emeryturę. Mam troje dzieci, które też muszę utrzymać i co... jakaś leniwa zdzira, której kochaś zmajstrował czwórkę dzieci dostanie emeryturkę za darmo, a my tracimy zdrowie, bo musimy. W tej sytuacji jest wielu wielu z nas i mam nadzieję, że wszystkich nas rusza. Dlaczego Szydło wychowała księżulka, powinna raczej namawiać go na bycie tatusiem 10-ki potomków. Wstrętna, zakłamana i niesprawiedliwa partia. No cóz, trzeba utrzymać swoje głosy wyborcze. Mam nadzieję, że część straciła.

jest za mało dzieci ,żeby kiedyś wypłacić jakiekolwiek emerytury. Ktoś kto przepracował 25łat żeby odłożyć na emeryturę może jej nie dostać. Te niby odłożone pieniądze są cały czas wydawane, musi być więcej dzieci niż jest obecnie aby zarobily na emerytury ojców, dziadków. 4 dzieci jest w stanie w przyszłości wypracować emeruturę dla ok 1,5 emeryta

To juz naprawde trzeba byc bezdusznym czlowiekiem, zeby matke czworga dzieci nazwac leniem, nierobem czy jeszcze czyms gorszym obrzucac. Koszmar.

Do Matki: podejrzewam, że do mnie kierujesz swoje słowa. Uważam, że kompletnie nie zrozumiałaś tego , co chciałam przekazać. Nie mam absolutnie na uwadze normalnych opiekuńczych matek, tylko patologiczne, które dzieci mają z przypadku i się nimi wcale nie przejmują, a mają przywileje takie jak inni. Mam nadzieję, że teraz więcej rozumiesz z mego przekazu.

A co z matkami, które pracowały zawodowo i wychowały czworo dzieci. Dostaną podwójną emeryturę, czy były po prostu frajerkami?

Do zainteresowana: Jak pracowały to miały wynagrodzenie za pracę

Tak samo trafiony pomysł, jak 500+. Bardzo nieprzemyślany i niesprawiedliwy. Jestem matką czworga dzieci, pracuje od 18-go roku życia. 500+ nie dostałam, bo troje dzieci było już pełnoletnich, więc czwarte w myśl ustawy jako pierwsze - pomocy BRAK.
Starsze dzieci wykształciłam, pracują i zasilają skarb Państwa podatkami. Najmłodsze teraz studiuje i też będzie pracowało, bo tak jest uczone. Nigdy nie korzystałam ze świadczeń państwowych, W myśl ustawy matczyna emerytura - pomocy BRAK. Jestem więc "frajerką" przez wielkie "F", bo dawałam sobie radę na 2 etatach, matczynym i zawodowym. PIS, to nie partia Prawa i Sprawiedliwości , to stan UMYSŁU, a jaki jest, to właśnie widać.

Co niektórych nie potrafię zrozumieć, są kraje gdzie takich ustaw prorodzinnych a tym bardziej przywilejów emerytalnych, rentowych jest zdecydowanie więcej. Nasz kraj jest w ogonie Europy, teraz ten rzad nadrabia te zaległości. Nasz system emerytalny to pokłosie nieudolnych rządów transformacji ustrojowej, w rzeczywistości ograbiającej go np. OFE i jego likwidacja celem doinwestowania brakami budżetowymi. Trudno mi zrozumieć rozgoryczenie matek zazdrość że to dopiero teraz następuje wprowadzanie tej emerytury, ale jeszcze bardziej, ta nienawistna narracja wychowujących w innych warunkach matek. Wiadomo żadna ustawa nie dogodzi każdemu, i jak zawsze co pokazał program 500+ mimo swojej niedoskonałości uznawany przez swiatowe agencje finansowe za dobry program, tak w tym przypadku zawsze znajdą się osoby niezadowolone i są to przeważnie Ci wyżywający się w komentarzach. Nie jestem beneficjentem żadnego programu ale cieszę się że państwo zauważa takie problemy i na bieżące je rozwiązuje. A nasze emerytury nie są zależne od tego rządu a od zarządzania państwem ogólnie gdy obiecano nam drugą Japonię, Irlandię, sławetne 300mil itd, itd.

Do zdzich jeszcze jedno dziecko i też będzie miał emeryturę 😀 Kazdyz nas ma wybór Ty też miałeś mogłeś całe życie być leniem

Patogia się cieszy. Nic tylko robić dzieci. 500+ się należy. Mieszkanie,zasiłki kolonie ,obiady,karta dużej rodziny i żyć nie umierać. Kocham PIS.Glupki niech uczą się,pracują biorą kredyty na mieszkanie. Moje dzieci pójdą w moje ślady. Żyć nie umierać. PIS macie mój i moich kumpli głos.

Bo pracowici ludzie powinni zostać nagrodzeni

Do ja, gdybyśmy my wszyscy pracujący wybrali lenistwo, to skąd by się wzięło 500+, 300+ i emerytury za wychowanie 4 dzieci.

oj nieszczęśnicy , zazdrośnicy plujący jadem nienawiści, niemcy się cieszą, mieli by skąd brac kapo do obozów zagłady, tylko i wyłącznie stan umysłu kalego żadnej merytoryki

Moim zdanie historia wygląda tak: chłop zapieprza na utrzymanie rodziny, wraca wieczorem do domu a żona do niego "kochanie jak mi ciebie brakowało" i już taki zmęczony nie miał siły wyjąć. Bach, następne dziecko. Będąc "przymuszonym katolikiem" zgadza się na następne a matka ma kolejny urlop macierzyński i czeka na kolejną okazję bo starsze dzieci zajmują się młodszymi i jak u pszczół - królowa matka. Za takie podejście do rodziny (myślę o tzw. wychowaniu) ma teraz dostawać pieniądze. Wiem coś o tym bo mój brat żyje w takiej sytuacji a ma 6 dzieci (dodam od siebie, że po przyjściu z pracy to ON robił pranie, zakupy itp.
A gdyby tak pomyśleć o ojcu?

Kto nie myśli, ten nie wie skąd się biorą wszelkie przywileje.

do Lucyna ja też pracowałam i wychowałam 4 dzieci , a że dostawałam pieniądze to przecież na nie zapracowałam.Skoro wystarczyło wychować 4 dzieci i teraz dostać emeryturę to ja też powinnam dodatkowo otrzymać za wychowanie 4 dzieci najniższą emeryturę,dodam że jestem po chorobie heinego- medina a mimo to dałam radę .Czuję się bardzo pokrzywdzona.

Liczba dzieci w rodzinie to wyłącznie sprawa prywatna kobiety i mężczyzny. Jeżeli dla kogoś czwórka potomstwa z własnego wyboru jest problemem, niech się zabezpieczy zanim je spłodzi. Nie żyjemy w epoce ,gdy nie było świadomości dni płodnych i nie zwalajmy kosztów utrzymania własnych dzieci na innych podatników.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.