czwartek, 28 marca 2024

Wiadomości

  • 8 komentarzy
  • 14966 wyświetleń

Dachował i wpadł do kanału

Grajewscy policjanci uratowali pijanego mężczyznę, który jadąc fiatem CC wpadł do kanału z wodą. Gdyby nie szybka interwencja mundurowych zdarzenie mogło skończyć się tragicznie.

Wczoraj, tuż po godzinie 21–ej w pobliżu miejscowości Łamane Grądy w gminie Grajewo, funkcjonariusze grajewskiej Policji ruszyli w pościg za fiatem CC, którego kierowca nie zatrzymał się do kontroli drogowej. W pewnym momencie uciekający przed mundurowymi mężczyzna jadąc z nadmierną prędkością stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do znajdującego się przy drodze - kanału wodnego. Samochód przewrócił się na dach, a do jego wnętrza zaczęła dostawać się woda. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli na pomoc, wskoczyli do wody i wybili boczną szybę w aucie. Kierującego jednak nie było na siedzeniu kierowcy, uwięziony był pomiędzy przednimi a tylnymi siedzeniami. Z pomocą policjantom przybył przejeżdżającej tamtędy kierowca terenówki. Dopiero przy użyciu liny – samochód zdołano obrócić i wydobyć poszkodowanego. Mundurowi natychmiast udzielili krztuszącemu się 40-latkowi pierwszej pomocy.

Na szczęście w wyniku zdarzenia nie doznał on poważnych obrażeń ciała. Po badaniu okazało się, że kierowca fiata jest kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do szpitala w Grajewie, skąd po badaniu przekazano go policjantom. W czasie wykonywanych przez mundurowych czynności na miejsce zdarzenia przybiegł również o pięć lat starszy brat zatrzymanego, który również był nietrzeźwy. Mężczyzna zachowywał się głośno i wulgarnie lecz na polecenie mundurowych opuścił miejsce zdarzenia. Chwilę później funkcjonariusze zauważyli, jak ten sam 45-latek prowadzi ciągnik marki Zetor. Policjanci natychmiast zatrzymali kierującego. Mężczyzna został doprowadzony do grajewskiej komendy. Tam odmówił poddania się badaniu stanu trzeźwości, w związku z czym pobrano mu krew do badania na zawartość alkoholu. Obaj bracia zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Teraz odpowiedzą za kierowanie pojazdami w stanie nietrzeźwości, znieważenie policjantów, a jeden dodatkowo za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego.

 


czwartek, 28 marca 2024

Kronika policyjna

Komentarze (8)

Brawo Policji za uratowanie życia człowiekowi, który tak na prawdę go nie docenia

Trzeba było poczekac aż sam wyjdzie dureń.

Alkohol odbiera rozum nawet najmadrzejszym, pijaki niszcza psychike innym a nawet moga zabic niewinnego czlowieka.Napije sie i siada za kierownica energia go rozpiera na podwojnym gazie.Nic nie docenia - jego ulubinnica to butelka.

Strach takich co atakuja Policjantow zamiast podziekowac za uratowanie zycia -zniewazanie.Ponoc zasady wynosimy z domu jak wychowamy tak mamy.

BRAWO POLICJA!!!! Ratując durni narażają własne życie...

Bardzo dobrze,podziwiam za szybką interwencję. Gdyby nie wy to było by zle . Dziękuje wam całe Grajewo i okolice. Ciesze się ze jest takie cos jak Policja! :)))) pozdrawiam

tym ,który uratował terenówką był tomasz

tym ,który uratował terenówką- faceta ,to był tomasz ,, mysliwy,,--- defender z długą liną

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.