Dzień Dziecka w Szczuczynie

wszystko bylo cudowne oprocz tego blota po ktorym dzieci i dorosli musieli brnac zeby dostac sie do tych atrakcji szkoda bylo trawki w starym parku panie burmistrzu

zgadzam się z szczuczyniak i dodam jeszcze że dzieci były zawiedzione tym że festyn trwał tak krótko

Fajnie było i dzieci mile spedziły ten dzień. Co do problemu dojścia do parku to bez przesady. Można było przejść w obuwiu sportowym bez groźby zaczerpnięcia piasku obuwiem. Należało tylko patrzeć pod nogi. Jak skończy się remont i przebudowa ulic i chodników wokół parku będzie można w pogodny dzień dojść nawet na bosaka. Cieszmy się, że po tylu latach w końcu coś się zmienia na lepsze w kwestii "starego parku".

w ełku to dopiero byla impreza!!!

impreza byla calkiem calkiem... :)

Nie zgadzam się z tobą Szczuczyniaku. Jesteś oburzony, że nie udostępniono ci trawki? A skoro jest tam teraz tak pięknie to od razu trzeba wszystko zniszczyć? Bardzo dobrze, że nie na trawce, a poza tym widzisz, że tam trwają prace i błoto musi być. A pięknego miejsca nie można tak od razu zniszczyć. Jacy wy ludzie jesteście, jak do tej pory było tam paskudnie to narzekaliście, że be, a jak jest zbyt ładnie to trzeba to od razu zniszczyć. Jestem za panem panie burmistrzu. Nigdy za niczyjej kadencji się tyle nie działo i tak trzymać dalej, jak teraz oczywiście.

Powiedzcie, kiedy i komu cokolwiek się podobało w tej obrzydłej wsi. Każdy burmistrz był: niedobry, podejrzany, egoista, zadzierający nosa, nieprzystosowany. Jeden robił dla wsi, drugi dla miasta, a trzeci budował arkę sobie, tego osadzili komuniści, a innego czort wie kto. Czy nie wystarczy wiedzieć, że każdy z nich robił, robi i robić będzie to, co musi nie tyko to, co by chciał wykonać. Żaden ochotnik z różnego gatunku mądralusków nie podskoczy w Szczuczynie za wysoko. Wyliczcie ile ten, aktualny zrobił i dla miasta i dla wsi, bo przecież musi robić dla wszystkich. Robi się teraz najwięcej niż kiedykolwiek. Jest już ktoś nowy do wzbogacenia się, albo zapisania w księgach wieczystych. Burmistrz to praca służalcza, co macie w tym do zazdrości? A ile tak z obowiązku musi, mieć wrogów różnego typu. Brak jest ideałów. Jest za to dużo kłamców przed chęcią w stąpienia na jakiekolwiek stanowisko. A o czym byśmy plotkowali jak nie o tym, który fabryk nam nie buduje. Będę szczera i powiem, że kilka spraw burmistrz nie wykonał, ale czy mógł? Więc, wszyscy lepsi, startujcie i róbcie to lepiej, nawet na zielono trawę malujcie. Czekamy na wasze kłamstwa.

Super walka i zabawa do zobaczenia za rok

super
zabawa

fajna zabawa była mówie wam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

CO CHCECIE BYŁO SUPER A CO DO POGODY I PIASKU CZY TAM BŁOTA TO CO JEST WINIEN BURMISTRZ.
WAM TO NIKT NIE DOGODZI CZY COŚ SIĘ DZIEJE W SZCZUCZYNIE CZY NIE.NIE OD RAZU KRAKÓW ZBUDOWANO. PANIE BURMISTRZU TAK PAN TRZYMAJ DALEJ. POWODZENIE I WYTRWANIA.

Dopiero po tylu latach prawdę odważył napisać się ŚPIEWAK. Dotąd wszyscy widzieli tylko natchnienie zła w działaniu burmistrza. Jestem pewna, że jeśli Jego kiedykolwiek zabraknie, to po wejściu w konfrontację z innym prosić będziemy o Jego powrót. Zwrócić uwagę trzeba na rzeczywistą plagę zła występującą pod płaszczykiem dobra od strony południa. Śpiewak jestem z Tobą!

Zgadzam się do w/w zdania.
Trzeba trochę wytrwałości do wszystkiego.
Jestem ciekawy jak by ktoś inny postępował gdyby był na tym miejscu.Tylko jest dobrze popatrzeć z boku i za plecami obcej osoby rządzić.Do wszystkiego trzeba troszkę czasu i będzie dobrze.
Zyczymy dla Pana Burmistrza wszystkiego dobrego i dużo wytrwałości. POZDRAWIAMY PANA !!!

A dla mnie to mogło by i nie być tego festynu. Takimi sprawami tylko te małe dzieci z przedszkola i z zerówki się rozpieszcza !! Brr

Obojętna, chyba nie byłaś rozpieszczana i dlatego troszeczkę zazdrościsz. Przyznaj się, bo Cię uszczypnę!

Wszyscy, którzy tak wychwalacie władzę, a potępiacie krytykę pamiętajcie,że mamy demokrację i każdy ma prawo do własnego zdania, nawet innego niż zwolennicy obecnej władzy!Mamy prawo jej nie lubić i widzieć to czego wy nie zobaczycie nigdy. Są także inne formy obchodów dnia dziecka, ten był najprostszy. niektórym się podobał innym nie i takie nasze prawo!
I jeszcze jedno-jeśli dyskutujecie to zróbcie to chociaż raz z klasą i wzajemnym szacunkiem jak dorośli, a nie jak rozwydrzone dzieci.