czwartek, 28 marca 2024

Wiadomości

  • 10 komentarzy
  • 14063 wyświetleń

Ełk: Wypadek na torach

Wypadek na torach kolejowych

Do tragicznego zdarzenia doszło około godziny 10:00 na przejeździe kolejowym na torach relacji Ełk-Olecko w pobliżu drogi Ełk-Miluki. W wypadku uczestniczyła maszyna torowa i samochód osobowy marki Toyota, którym podróżował 36-letni mieszkaniec Ełku. Na miejscu służby ratunkowe przez blisko godzinę udzielały pomocy mężczyźnie, niestety mimo podjętych czynności reanimacyjnych, nie udało się go uratować.

Pracujący na miejscu funkcjonariusze wstępnie ustalili, że prawdopodobną przyczyną wypadku było niedostosowanie się kierowcy toyoty do znaków drogowych. Policjanci na miejscu zbadali kierowcę maszyny torowej na zawartość alkoholu w organizmie – był trzeźwy.

Policjanci wyjaśniają teraz okoliczności i przyczyny tego zdarzenia. 

Komentarze (10)

Czekać tylko jak do podobnego wypadku dojdzie na wjeździe do Ełku od strony Nowej Wsi Ełckiej. Jeżdżę tamtędy 2 razy dziennie i zauważyłam, że jest wielu kierowców nie zatrzymujących się przed znakiem STOP. To, że nigdy się nie widziało tam przejeżdżającego pociągu nie oznacza, że one tamtędy nie jeżdżą!! Ludzie!

a jeździ i to kilka razy dziennie

Dokładnie,to tylko kwestia czasu(niestety)KIEROWCY!!Tą trasa jeździ szynobus relacji Ełk-Olsztyn...

Ja rozumiem, że torowi mają pierwszeństwo, ale na takich skrzyżowaniach (jezdni z torami) również pociągi powinny mieć znaczne ograniczenia prędkości, by w razie czego, mogły zahamować. Nawet, gdyby wtedy doszło do stłuczki, to konsekwencje nie byłyby tak drastyczne.

Wyrazy współczucia dla rodziny.(*)

Kolego FK. Nie masz racji. Tam po to stoi znak STOP żeby się zatrzymać i sprawdzić czy można jechać. Koniec tematu.

Na Barankach powinni zrobić szlaban, albo całkiem te połączenia zlikwidować, bo wkurza te bezsensowne zatrzymywanie się kilka razy dziennie

OD czego są znaki. Ludzie przecież jest znak STOP a chyba on oznacza stop zatrzymaj się. I tylko głupota i pośpiech prowadzą do tragedii.

Czemu nie zatrzymał się przed znakiem STOP?

Raczej bez pasów musial jachać, bo nie wygląda to na uderzenie mogące zagrozić poważnie życiu kierowcy. Nie wiem, może tak może nie, ale nie mam współczucia dla cwaniaków jeżdżących bez pasów. Taki mają lans. Ja do garaż nie umiem auta bez pasów przeparkować, bo wsiada, do auta i pierwszy mój odruch to ręka za pas.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.