Kolizja na ul. Konstytucji

a obciazyc kosztami naprawy motora chodza jak swiete krowy nawet nie patra w lewo czy prawo tylok bach i wchodza

Należałoby zająć się kierowcą, który w poszukiwaniu cienia codziennie parkuje złote autko pod świerkiem. mieszka na przeciw, ma garaż i parkuje przez kilka godzin na ulicy ograniczając widoczność. To tak można?

A wreszcie zlikwidowac te auta na chodniku , bo nawet nie widac przejscia A jak Swieta krowa nie wtargnie na przejscie to nikt się nie zatrzyma tam Zawsze trzeba wtargac na siłe przed autem I wreszcie te auta niech własciciele sprzatną bo zastawiaja widoczność dla pieszych

Gdyby jechał z przepisową prędkością , to by nie musiał gwałtownie hamować i się przewracać

To nie motor tylko motocykl

To była starsza kobieta, przez te upały mogła być mniej uważna, chwila nieuwagi i wypadek gotowy. Tacy ludzie strasznie odczuwają taką pogodę, a żyć jakoś trzeba i zakupy sobie jakieś zrobić jak nie ma kto jej pomóc w tym. I dokładnie tak jak pisze edek, troche winy jest też po stronie motocyklisty.

Ludzie, o jakiej widoczności wy tu mówicie dla pieszych - chyba tylko ten samochód ogranicza widoczność plotkarzom wyglądającym z okna. Czy tam jest przejście dla pieszych, że "trzeba wtargać"?

Ten fiat to jest mały problem.Tam często ktoś parkuje tira.Nikt tego nie zauważa?

Ludzie!!! Tępi jesteście czy jak? Pole do popisu waszego? Tu chodzi o wtargnięcie kobiety na ulicę, zero przejścia, więc czyja wina? Baby, która nie rozglądała się i wlazła prosto pod motocykl. Pełno takich ludzi jest co łażą jak chcą, jak kilku ludzi zginie to może się nauczą chodzić i rozglądać się. baba powinna ponieść koszty całkowite szkody, bo przez nią to nastąpiło.