Grajewscy policjanci wspólnie z funkcjonariuszami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku i mundurowymi z innych podlaskich jednostek oraz celnikami zatrzymali 21-letniego obywatela Litwy i odzyskali hondę skradzioną na terenie Holandii. Wartość zabezpieczonego samochodu to blisko 45 tysięcy złotych.
W nocy z czwartku na piątek na terenie Grajewa prowadzone były wspólne działania funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku i policjantów z Grajewa, Łomży, Augustowa i Kolna oraz celników mające na celu ujawnianie kradzionych samochodów zmierzających w kierunku wschodniej granicy. Podczas akcji kilkanaście minut po północy funkcjonariusze postanowili skontrolować nadjeżdżającą hondę. Jej kierowca na widok mundurowych nagle wyskoczył z pojazdu i zaczął uciekać. Jednak chwilę później został zatrzymany przez policjantów z Grajewa. Okazało się, że honda którą podróżował 21-letni obywatel Litwy została skradziona na terenie Holandii, natomiast polskie tablice rejestracyjne, na których poruszał się samochód, mężczyzna ukradł w Warszawie. Ponadto funkcjonariusze w stacyjce pojazdu zamiast kluczyka znaleźli włożony „łamak”. Warte blisko 45 tysięcy złotych auto zostało zabezpieczone, a 21-latek trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj Litwin usłyszał zarzut paserstwa, a dzisiaj został doprowadzony do prokuratury. Teraz dokładne okoliczności zdarzenia wyjaśniają grajewscy policjanci. – oficer prasowy KPP w Grajewie
środa, 17 kwietnia 2024
środa, 17 kwietnia 2024
Jakim cudem skoro czesto spią na słuzbie w garazach na południu a czasem na jawniaka przy szpitalu lub nawet przy głuwnej ulicy tzn na parkingu przy nowej poczcie.
racja moj ojciec tez widzial
a kto autko odprowadzi do właściciela ???
Holender przyjedzie z prezentem dla policji???
A warszawiak odzyska swoje tablice? Czy będzie musiał iść wykupić drugie tablice.
Panowie Policjanci to swoją metę to mają na ulicy Konopskiej przy starej zlewni mleka. tam jest i jedzonko i jest tez coś do picia .i co najfajniejsze góra śmieci po nich rośnie.nie wiem może tam jakiś oddział komendy powstaje ? a ruch przy tej drodze jest taki że czasami to na dwa autka stają i suszą . . . . . . .może by te swoje cztery litery ruszyli i coś robili bo nazwiska to są te same aż przykro patrzeć....
smiechu warte