Wiadomości

Mój prywatny plebiscyt

      U progu Nowego Roku w wielu miastach ogłasza się plebiscyt na człowieka roku minionego. Rok już poszedł w odstawkę, więc niech ktoś tam zostanie jego patronem, zazdrość współmieszkańców będzie mniejsza. Poza tym nie padnie tu ani jedno nazwisko…
   
    Wzorując się zatem na owych sprawdzonych już wielokrotnie wzorach i ja też ogłaszam plebiscyt na grajewianina roku 2008. Najchętniej na mojej liście wyróżniłbym ponad 20 tysięcy osób, ale…
1. Nie zmieści się tyle w jednym felietonie.
2. Musiałbym użyć imion i nazwisk, a może nawet adresów, a przez to mógłbym pogwałcić ustawę o ochronie danych osobowych. Dlatego ograniczę się jedynie do  podania imion ludzi, których uznaję za godnych wyróżnienia.
     Jak zatem widać, nie tylko ogłaszam, ale jednocześnie rozstrzygam plebiscyt bez Państwa udziału. Ma to swoje dobre strony. Nie będą Państwo musieli głosować, wysyłać żadnych kuponów, narażać się na koszty. Mają Państwo od razu dwa w jednym: Ogłoszenie plebiscytu i jego rozstrzygnięcie. A że lista laureatów plebiscytu jest subiektywna, a może też sporządzona po kumotersku? To tylko felieton, który przecież musi być subiektywny. Nie pisuję artykułów, przynajmniej nie na e-Grajewo.pl.
    Przyznaję też wyróżnienia, jedynie pisemne, w ograniczonej liczbie kategorii. Bo czynię to po raz pierwszy i nie mam jeszcze wprawy, ale może za rok będzie więcej osób na mojej liście?
    
    Pierwsze miejsce w moim plebiscycie w kategorii „władza” zajmuje grajewianin pan Krzysztof. Jest już drugą kadencję burmistrzem miasta i wedle mego zdania nieźle sobie radzi na tym stanowisku. Jest nie tylko burmistrzem, ale też człowiekiem znającym problemy swego miasta. Przy okazji życzę Mu wiele zdrowia i energii. Niektórzy zapewne w tym miejscu uznają, że podlizuję się władzy. Możliwe, że tak właśnie jest, ale bez wzajemności…
     Pora na działacza. Pragnę tu wymienić panią Annę, która wytrwale w SWISON działa od lat, ale nie wszyscy to jakoś dostrzegają. Ja dostrzegam… Pani Anno, Pani jest super niewiastą!
   Teraz sfera nad wyraz delikatna – religia. Moim zdaniem na wyróżnienie zasługuje ksiądz Tomasz, proboszcz parafii Ojca Pio na osiedlu Południe. Nie za wygląd zewnętrzny obiektu sakralnego, ale za to, że większą uwagę zwraca na wnętrze, również wnętrze duchowe swoich wiernych. Wprawdzie nie zaliczam się do jego parafian, ale miałem okazję z nim porozmawiać i wiem, że to wspaniały człowiek!
     W dziedzinie naszej grajewskiej literatury, jak również historii palmę pierwszeństwa za rok 2008 przyznałbym panu Tadeuszowi. Pan Tadeusz, nie ten od Mickiewicza, ale autor książki „Pozostały ślady dawnych dni”. Wspaniały dokument o wojennych losach autora, napisany lekkim, czasem żartobliwym językiem. Autorowi życzę długich jeszcze lat w zdrowiu i spisania jeszcze innych wspomnień, tych powojennych…
   
    Ponieważ lubię rozwiązywać zadania szaradziarskie, pragnąłbym też wyróżnić pana Apoloniusza, który zamieszcza swoje rymowane zagadki w czasopismach „Rozrywki”, a w roku ubiegłym wydał tomik szaradziarskich fraszek pt. „Poszczucie humoru”. Czytałem, a rozwiązywać nie musiałem, bo rozwiązania są na końcu tomiku…
     Zaś w kategorii mediów w moim prywatnym plebiscycie wyjątkowo zwycięża małżeństwo - Joanna i Bogdan z e-Grajewo.pl. Ich serwis jest ciekawy i często aktualizowany, nastawiony na maksymalną współpracę ze środowiskiem naszego miasta.  No i poza tym zatrudnili oni dobrego felietonistę…

                                                          Adam Stodolny

wtorek, 23 kwietnia 2024

Ostatnie posiedzenie podlaskiego sejmiku

poniedziałek, 22 kwietnia 2024

Ełk. Kierowca potrącił pieszych na chodniku

Komentarze (0)

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.