czwartek, 28 marca 2024

Wiadomości

  • 2 komentarzy
  • 10391 wyświetleń

Najechał na seicento


W wyniku wypadku drogowego w Rajgrodzie dwie osoby z obrażeniami ciała trafiły do szpitala. Okoliczności zdarzenia wyjaśniają funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Grajewie.

W miniony piątek (18 VII), kwadrans przed godziną 16.00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Grajewie otrzymał sygnał o wypadku drogowym w pobliskim Rajgrodzie na ul. Warszawskiej. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy na miejscu zdarzenia wynika, że kierujący ciężarowym manem 26-letni mieszkaniec Serw, jadąc w kierunku Augustowa, najechał na tył zmierzającego w tym samym kierunku fiata seicento, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. W wyniku wypadku do szpitala z obrażeniami ciała trafiły dwie osoby podróżujące samochodem osobowym.

Kierująca fiatem 54-letnia mieszkanka Rajgrodu doznała ogólnych potłuczeń, zaś jej 84-letnia pasażerka – urazu głowy. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Grajewie.


Komentarze (2)

Tam jest ograniczenie do 40 km/godz. Tyle na ten temat..

Dynamika tego wypadku jest tak bardzo prosta i zarazem latwa do wyjasnienia. dla "tegich" glow grajewskiej policji. Mam nadzieje, ze w trakcie wyjasniania stanana wysokosci zadania i nie obwinia kierowcy fiata za spowodowanie "katastrofy" ladowej, spowodowanej gwaltownym hamowaniem przed przejsciem dla pieszych.
Ograniczenie predkosci i zachowanie odpowiedniej odleglosci od pojazdu poprzedzajacego i obserwacja drogi i odpowiednia reakcja na zaistniala sytuacje. To sa elementarne zasady kodeksu drogowego panstw europejskich. Przypuszczam, ze rowniez w Polsce jest podobnie. Ta trasa jest bardzo niebezpieczna i bardzo szczegolna ze wzgledu na rodzaj pojazdow i natezenie ruchu. Gdzie sa stale i mobilne radary. Ta trasa moze byc dobra zyla przyplywu pieniedzy. Gdzie sa wlodarze tych miejscowosci radary , kamery i jeszcze raz radary. Tylko uderzajac po kieszeni kierowcow polskich i tych z za wschodniej granicy mozna nauczyc przestrzegania przepisow. Na polskich drogach nie nie potrzeba zwiekszonej ilosci policji. Nalezy postawic na nowe techniki bezpieczenstwa zwiekszajac ilosc nowoczesnej obserwacji eletkronicznej zachowan kierowcow. W maju br. wracajac z Augustowa w okolicach wsi Miecze z lusterka mojego samochodu widze typowy wyczyn drogowy polskiego "bandyty" kierowcy tira na warsiawskich numerach spychajacego z drogi osobowke na grajewskich numerach. Kierowca gwaltownie hamuje i ucieka na polna droge. Ow bandyta podniecony taka sytuacja zaczyna podobna zagrywke ze mna. Zmuszony zostalem do przejechania Mieczy z predkowcia duzo wieksza od tej dozwolonej. W Grajewie dzwonie na numer 112 zostalem poinformowany, ze musze osobiscie udac sie na konisariat i porozmawiac z panami tam pracujacymi.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.