piątek, 29 marca 2024

Wiadomości

  • 7 komentarzy
  • 13040 wyświetleń

Niebywałe zdarzenie na DK8

W miniony piątek (9.02.) na drodze krajowej nr 8 pomiędzy Zambrowem a Białymstokiem. Kierowca z Białorusi jadąc samochodem ciężarowym  wjechał w stojące na drodze pojazdy: busa oraz samochód osobowy. 29 -latek z Krakowa oraz 40 -latek z Zambrowa zginęli na miejscu.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że między mężczyznami, chwilę przed uderzeniem ciężarówki, doszło do szarpaniny. Dziennikarze jednego z portali powołują się na świadków, którzy relacjonują, że wcześniej jeden z kierowców zajechał drogę drugiemu. Obaj mężczyźni prawdopodobnie zatrzymali swoje auta, wysiedli i zaczęli się szarpać.

- Z ustaleń Prokuratury wynika, że mężczyźni - kierujący samochodem dostawczym, a drugi samochodem osobowym - zatrzymali się nagle na prawym pasie ruchu (auta stały nieprawidłowo) i wyszli z samochodów. W takiej sytuacji zostali potrąceni przez nadjeżdżający ciągnik siodłowy marki merceds z naczepą, kierowany przez obywatela białoruskiego - tłumaczy Maria Kudyba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łomży.

Białoruski kierowca ciężarówki był trzeźwy i nie miał szans na uniknięcie potrącenia.

- Kierowcy samochodu, który najechał na te dwa samochody i na mężczyzn stojących obok, postawiono zarzut nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym i nieumyślnego spowodowania wypadku. Niewątpliwie z prowadzonego postepowania wynika, że osoby, które zginęły w sposób istotny przyczyniły się do zaistnienia tego zdarzenia. Ze względu na te okoliczności prokurator odstąpił od stosowania środka w postaci aresztu tymczasowego, zastosowano poręczenie majątkowe - wyjaśnia Maria Kudyba.

40 - letni mieszkaniec Zambrowa osierocił troje dzieci. Najmłodsze z nich - niespełna czteroletnie - od roku walczy z ciężką chorobą i wymaga stałej specjalistycznej pomocy medycznej. Leczenie chłopca jest kosztowne.


Rodzina organizuje m.in. poprzez internet zbiórkę pieniędzy na terapię dla Marcela.
Liczy się każda złotówka!


/e/
 

czwartek, 28 marca 2024

Kronika policyjna

Komentarze (7)

Ciekawe, czy gdyby się nie szarpali, to była możliwość ominięcia ich? Pytanie, dlaczego ucierpiały również samochody.Białorusin chyba nie jest bez winy.

czyli remis w szarpaninie

Piszecie że Białoruski kierowca nie miał szans na uniknięcie potrącenia. To dlaczego został uznany za winnego?

Kierowca został uznany za winnego, bo pozostali uczestnicy zdarzenia zostali uznani za martwych, więc nie ma mowy o postawieniu im zarzutów za blokowanie pasa ruchu. Po postepowaniu sądowym zapadnie wyrok i sąd rozstrzygnie, czy kierowca TIRa przyczynił się do śmierci tych dwóch, czy nie.

Po pierwsze to nie został uznany za winnego. Zostały mu postawione zarzuty, czyli sąd może go uniewinnić. Ale musi być przeprowadzone szersze postępowanie np. opinie biegłych o hamowaniu.

Do Wani...
Z tego co widać na zdj wypadek wydarzył się na prawym pasie, jezdnia jest jednokierunkowa, dwupasmowa tak więc kierowca mógł jechać trochę szybciej niż na zwyklej drodze, jak widać na zdj jest to również zakręt, niewielki ale jednak także nawet jak jechał te 90km/h myślę, że mógł nie zauważyć, że coś tam się dzieje...

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.