Wiadomości

  • 7 komentarzy
  • 13061 wyświetleń

Nocny pożar w Łojach Awissa


Zwarcie instalacji elektrycznej było – według strażaków – prawdopodobną przyczyną nocnego pożaru w miejscowości Łoje Awissa w gminie Radziłów. Spłonął budynek inwentarski. Z ogniem walczyło 20 strażaków jednostek zawodowych i ochotniczych. Straty wstępnie oszacowano na 90 tys zł. Mogły być jednak o wiele wyższe...


Zgłoszenie o pożarze dyżurny grajewskiej straży pożarnej odebrał o godz. 23.18. Gdy na miejsce dotarły pierwsze jednostki gaśnicze pożar obejmował już znaczną część budynku. Paliła się więźba dachowa i znajdujące się wewnątrz kilkadziesiąt ton słomy i siana.

Strażacy podają, że w pierwszej kolejności chronili przez przerzuceniem się ognia na bezpośrednio przylegające do płonącego dwa inne budynki inwentarskie. W jednym z nich były zwierzęta. I to strażakom się udało. Niestety budynek objęty ogniem spłoną w znacznej części. Akcja gaśnicza trwała do godz. 6.00.  Na miejscu poza strażakami z JRG w Grajewie byli także strażacy ochotnicy z Kalinowa, Radziłowa i Słucza. W nomenklaturze strażackiej pożar określono jako duży. (za 4lomza.pl)



wtorek, 23 kwietnia 2024

Ostatnie posiedzenie podlaskiego sejmiku

poniedziałek, 22 kwietnia 2024

Ełk. Kierowca potrącił pieszych na chodniku

Komentarze (7)

Strażacy walczyli haha ten kto to pisał to chyba po dobrej imprezie był strażacy stali obok samochodu i palili fajki(oczywiście nie wszyscy było z 5 wyjatków) a ludzie gasili pożar gdyby strażacy się tym sami zajmowali to by cala wieś spłonęła.

gratulacje dla straży

Paweł gadasz (żeby nie powiedzieć pieprz...) głupoty - a ty pewnie najwięcej gasiłeś! udzielałeś się jak nie wiem co, jak w ukropie latałes i sam wszystko ugasiłeś! o! -kozaki wszystkie

Pierwszy przyjechał wóz strażacki z bardzo dobrze wyposażonym sprzętem .
Pożar to gasili przeważnie koledzy Mariusza Samborskiego ,strażacy tylko dogaszali.
Bardzo dobrze spisały się również dziewczęta z Łoi-Awissa .....pomagały wytaczać bele ze stodoły,wynosić sprzęt i wszystko co się dało.
Mieszkańcy wsi i koledzy Samborskiego najwięcej pomogli w gaszeniu
Pozwalali wszystkie resztki bel z obory które trzeba było od razu zlać wodą i wywozić .
Powywozili zboże na przyczepach które leżało luzem
Taka jest prawda

john john john po polsku jaśko

John jesteś spoko taka jest prawda !!!

kobiete z 4orka dzieci z domu wyganiali wiec maja los jest sprawiedliwy

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.