Grajewscy policjanci zatrzymali 57 – letnią kobietę, która posiadała papierosy bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Mieszkanka Grajewa za swój „bagaż” odpowie przed Sądem.
Wczoraj o godz. 9.00 grajewscy policjanci na dworcu PKS napotkali kobietę, która trzymała w ręku dużą reklamówkę. Zauważyli, że z torby wystają paczki papierosów. Gdy szli w kierunku kobiety, ta na ich widok zaczęła uciekać. Po chwili udało się zatrzymać 57 – letnią mieszkankę Grajewa. Kobieta w reklamówce miała papierosy bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Łącznie przy sobie posiadała ponad 120 paczek papierosów różnych marek. 57 – latka tłumaczyła, że papierosy zakupiła od rosyjskojęzycznego nieznanego jej mężczyzny na własny użytek. Kobieta za swoje postępowanie odpowie przed Sądem.
piątek, 29 marca 2024
piątek, 29 marca 2024
ta jasne nasi policjanci by musieli przewrocic sie o te fajki aby je zauwazyc Robota zyczliwego Po co mydlicie ludziom oczy
po co to mydlic ludziom oczy i pisac glupoty jak to bylo konkretnie poinformowane policji ma zyczliwe kolezanki
Podnieść akcyzę i podatek WAT to zacznę sadzić machorkę to chyba legalne .
w grajewie obracaja setkami jak nie tysiacami kartonów a tu babcie złapali jakims cudem i sie chwala wstyd!! Przy rynku juz z 15 lat handluja i niemoga ich wyłapac. To tak jak z kierowcami łapia tylko tych na rowerach.Policja sama sie ośmiesza.Weźcie sie panowie za prace bo nastepnym razem beda zdjecia jak spicie w garazach czy tez w hadesie z tyłu. Bedzie wstyd czy tez moze bedziecie sie przechwalac ze jestescie na zdjeciu dnia?
a jak przy rynku stoją i codziennie sprzedają fajki to nikt nie widzi, śmieszne
Dziwna niespodziewana kontrolana na dworcu pks z tego co pamietam ile razy tam bylem i mialem duzy bagaz a nigdy mnie nikt nie kontrolowal co posiadam a tu nagle taki przypadek bylem naocznym swiadkiem tego zatrzymania i wcale ta pani nie uciekala jak jest podane ...
A to wyczyn naprawdę!!!
Wystarczy codziennie patrolować róg ulicy Koszarowej i Dolnej i takich sukcesów byłoby więcej.
Czasami mam wrażenie,że stróże prawa tego nie widzą, a może boją się zobaczyć, a może nie chcą widzieć.
Przecież co tam się dzieje....
tez bylam swiadkiem tego zdazenia i zadne papierosy nie wystawaly z reklamowki tylko torba stala za koszem to jak policja mogla to widziec poprostu ktos musial poinformowac policje z pracownikow pks co zna ta pania kogos zazdrosc ogarnia a wstyd byc informatorem policji
sami jaraio ruskie szlugi a na ulicy udaio porzondnyh
a ci przy rynku to przeciez ich kolesie, zawsze widze jak sie pozdrawiaja srodkowym palcem.