czwartek, 28 marca 2024

Wiadomości

  • 9 komentarzy
  • 12161 wyświetleń

Podlaskie Westerplatte

Szpital Ogólny w Grajewie kontynuuje walkę z Narodowym Funduszem Zdrowia o pacjentów obecnie już przed Sądem Apelacyjnym w Białymstoku. Sąd ma rozstrzygnąć, czy i jakie pieniądze należą się placówce.
- Grajewski szpital jako jedyny w województwie podlaskim upomniał się o zapłatę za nad wykonania usług medycznych z roku 2009 od NFZ – zaznacza Jarosław Augustowski. – Kilka dni temu odbyła się pierwsza rozprawa przed sądem apelacyjnym w Białymstoku. Dyrekcja szpitala nie zgodziła się z wyrokiem sądu okręgowego, który zasądził od NFZ na rzecz szpitala 340 tys. złotych wraz z ustawowymi odsetkami. Tak naprawdę walczymy i będziemy dalej walczyli o 1 milion 400 tys. złotych, które NFZ swego czasu uznał, ze były wykonane w trybie nagłym ratowania zdrowia życia.

Złośliwy NFZ
Przypomnijmy, że białostocki sąd okręgowy, jako sąd pierwszej instancji, proponował stronom zawarcie ugody. Fundusz kwestionował wykonanie niektórych usług medycznych i proponował bowiem szpitalowi wypłatę około 360 tys. zł. Grajewski szpital nie przyjął oferowanej przez NFZ kwoty, którą uważał za zaniżoną. NFZ natomiast twierdzi, że w jego ocenie nie ma podstawy prawnej uzasadniającej wypłatę wyższej kwoty
Pierwotna kwota o którą upominał się szpital to 1 milion 800 tys. złotych. Szpital domaga się zapłaty 1,4 mln zł za świadczenia medyczne wykonane w 2009 roku ponad limit. Nawet ta obniżona  do 1,4 mln złotych kwota według starostwa poprawi sytuację szpitala. Nieoficjalnie krąży pogłoska, że NFZ teraz złośliwie nakłada kary i pozbawia części kontraktu za złożony pozew.
- To na pewno jest złośliwe działanie funduszu - twierdzi Edward Jankowski z Grajewa. – Szpital ratuje ludzi, a w funduszu co robi ta armia w wielu przypadkach niepotrzebnych urzędników.

NFZ mówi, że szpital naciąga
Po restrukturyzacji długów i wprowadzeniu wielu programów oszczędnościowych w 2007 roku, następne 2008 i 2009 to były lata dużego oddechu dla placówki. Nastąpił znaczny poziom obniżenia długów i szpital wrócił do zarządzania finansami. Przypomnijmy, że w latach 2003 do 2007 pieniędzmi szpitala zarządzał komornik, ponieważ były zajęcia i egzekucje. Od tego momentu wzrosły wynagrodzenia pracowników. Wynik finansowy był dodatni. Powiat grajewski jak i województwo podlaskie jest w najbardziej niekorzystnej sytuacji w kraju. Jest nie dofinansowane ponieważ ma najniższe świadczenia z NFZ. Sytuacja grajewskiego szpitala z uwagi na poziom zadłużenia nadal jest kiepska. Niekorzystnie na finanse wpływa też wydłużony sezon grzewczy. Na przełomie ubiegłego i bieżącego roku trwał on osiem miesięcy. Chłodno było od września do kwietnia. Szpital obecnie jest zadłużony. Trudna sytuacja spowodowana jest brakiem zapłaty za nad wykonania.
- Dzisiaj szpital grajewski prowadzi działalność humanitarną rzekłbym altruistyczną, ponieważ leczy pacjentów lecz nie dostaje za to pieniędzy – dodaje Jarosław Augustowski. – Jako starosta wspólnie z zarządem szpitala nie dopuścimy do odsyłania pacjentów z kwitkiem. To jest jednostka państwowa, samorządowa. W dodatku szpital obsługuje pacjentów z naszego powiatu i sąsiednich. Trudno jest mi zgodzić się z opinią niektórych pracowników NFZ, że szpital wyłudza pieniądze i naciąga fundusz. Pobyt w szpitalu jest tragedią, a nie pobytem hotelowym i turystycznym. Procedury ratowania zdrowia i życia powinny być wycenione tak aby umożliwiały jak najlepsze leczenie pacjentów w naszym cywilizowanym kraju.

 

Janek Kalbarczyk

Komentarze (9)

Tak trzymać nie darować 1 grosza a jak NFZ uważa że Szpital wyłudza kasę niech zgłosi to organom ścigania.Co do wyroku jest korzystny i sugerowany przez NFZ.

zlikwidowac nfz w łomzynskim oddziale nfz na dizen dobry siedza dwie kwoki i plotkami sie wymieniaja a zeby dostac karte ubezpieczeniowa na wyjazd prosze czekac juz jedna bym zwolnił darmozjady!!!

Nie dać szpitalowi ani grosza, dopóki nie zmieni stosunku do pacjenta! Moja 75 letnia matka przesiedziała na izbie przyjęć od 3 rano do 12.00 BEZ ŻADNEJ POMOCY I BEZ PRZYJĘCIA NA ODDZIAŁ - po prostu chuda staruszka na krześle, niech siedzi i marznie.
Pieniądze to nie wszystko, gdy brak serca dla pacjenta.

Dajcie się na spokój. Zamiast dziadować przekształćcie się w spółkę. Będzie lepiej dla wszystkich: dla Was - lepsze zarobki, dla pacjenta - lepsza obsługa, dla podatnika - nie będzie musiał za krętactwa szpitala płacić.

altruizm? leczy pacjenta i dostaje pieniadze a dodatkowo łapówki-to norma w Grajewskim szpitalu

szpital obsługuje pacjentów ? Panie Starosto to moze pofatygowałby się Pan i popatrzył sobie w jaki sposób działa stosunek personelu do pacjenta. w taki sposób jak traktuje sie w tym szpitalu pacjentów to on powinien być dawno zamkniety. Tylko pieniędzy im się chce, proszę posłuchać jak na internie czy chirurgii pielęgniarki odnoszą się do pacjentów oczywiście lekarze co niektórzy również to wstyd a pamietajcie nie każdy może zapłacić za waszą usługę

Tak zgadzam się z jackiem , gdyby to zależało odemnie nie dostali by ani grosza, za takie traktowanie ludzi .Pielęgniarki jak i lekarze są bez serca , strach się do nich zwrócić z prośbą o co kolwiek a kłamią ze hoooo.W tym szpitalu to na palcach można policzyć personel, który traktuje swoją pracę profesjonarnie i okazuje szacunek dla pacjenta.Umiecie tylko burzyć się i krzyczeć ze mało zarabiacie a pamiętajcie że ogrom ludzi zarabia dużo mniej od was, zmieńcie się

masz rację jacek ,nie dac szpitalowi ani grosza ,dopóki nie zmienią stosunku do pacjenta. Niech najpierw zapracują na pieniądze , w tym szpitalu personel jest oschły ,bez serca

Przekształcić w spółkę .

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.