Potrącił kobietę na przejściu

To już kolejna taka sytuacja na TYM przejściu, oczywiście trasa cmentarz-południe. Za taki wyczyn ZUS powinnien dopłacać dla KIEROWCY. 80% starych babek idzie na przejście i nawet NIE SPOJRZY czy coś jedzie !! Jestem kierowcą i byłem świadkiem wielu takich zdarzeń, także moje opony były by w lepszym stanie gdyby nie rozkojarzeni przechodnie i ludzie starszej daty co myślą że jak są na przejściu tą są panami i władcami. Także powodzenia przy wchodzeniu pod 1.5t i 50km/h to jak upadek z 4 piętra, po co zus ma płacić emerytury, dalej go odciążajcie.

A gdzie sie spieszy tym BOGATYM?????????????????????

każdemu mogło sie zdarzyć....

ktoś tu głupoty pisze,ten kierowca wyprzedzał na przejsciu,ja mialam taki sam przypadek ale szczęściem było dla mnie że SPOJRZALAM i SIE ZATRZYMAŁAM bo ten h......wyprzedzał tego który zatrzymal się na przejsciu

iza a na jakiej podstawie stwierdzasz, że BOGATY???? popieram dezeta w 100% sama mam ochotę czasem wysiąść z auta i .... Ludzie po co komu bieda trzeba patrzeć w każdą stronę i uwierzcie, że dla pieszego czasem łatwiej się zatrzymać niż dla samochodu.... Wesołych Świąt!

No i takie piękne auto święta krowa pogięła :( Ludzie ale to nie Indie i nie chodźmy jak w transie po drodze bo siłą rzeczy dostanie się po tyłku

w cywilizowanym kraju kierowca zblizajacy sie do przejscia dla pieszych musi miec swiadomosc ze to pieszy ma pierwszenstwo,i zeby uniknac glupiego tlumaczenia ze pieszy wtargnal na przejscie.niech zwolni oraz zwroci szczegolna uwage ze moze zdazyc sie nieoczekiwane pojawienie sie pieszego(moze slepy,gluchy itp.czyli zwolnic tak by droga chamowania byla az do" przesady"bezpieczna.jednak w polsce wiekszosc kierowcow uwaza sie ze sa panami na drodze a piesi musza uwazac,czekac az rozpedzone auto minie przejscie bo kierowcy szkoda zuzywac hamulcow i skrzyni

iza a na jakiej podstawie stwierdzasz, że BOGATY???? popieram dezeta w 100% sama mam ochotę czasem wysiąść z auta i .... Ludzie po co komu bieda trzeba patrzeć w każdą stronę i uwierzcie, że dla pieszego czasem łatwiej się zatrzymać niż dla samochodu.... Wesołych Świąt!

Jestem w pobliżu przejścia wsio mi wolno :))
Wiele razy bez oglądania się wpadają na przejścia bo mają pierwszeństwo a czy przepisy pomogą wam się leczyć po spotkaniu z masą około tony (Średnie auto w najlepszym wypadku :( Są większe)
Piesi apel do was w godzinach wieczornych na przejściach nie OŚWIETLONYCH nadjeżdżający z przeciwka pojazd ( nie oślepia a świeci nam kierowcom w oczy ) często ciężko jest dojrzeć pieszego więc dla własnego bezpieczeństwa troszkę rozwagi i nie piszcie ze ktoś jest ŚLEPY
jeśli już to oślepiony a pieszy tuman i prosi się o kuksańca i nie twierdzę że kierowcy to święte krowy to tak by zamknąć wsie sory mody i kierowcom i pieszym pozdrawiam więcej rozwagi na froncie tzn. kierowca - pieszy

do kultureclub co ty za glupoty piszesz o cywilizowanym kraju to niech przechodie glowy do gury podniosa a nie laza jak te krowy i dobrze by bylo zeby nie wprowadzili tego przepisu bo wogole pieszym bedzie wszystko wolno

Jestem również kierowcą ale na przejściu dla pieszych pierwszeństwo ma pieszy. Przynajmniej ja się tak uczyłem na kursie. Niektórzy piszący tu komentarze kończyli kursy jazdy w Rosji.

ewidentnie wina kierowcy, znajomość przepisów się kłania, jak można mówić że łatwiej zatrzymać sie dla samochodu? ja mogę wbiec na przejście i nie ważne z jakąprędkością kto będzie jechał to jego obowiązek jest zatrzymać się, niestety taka jest prawda a jeśli ktoś się nie zgadza to proszę się douczyć

dezet , nie on ma patrzeć na Ciebie tylko Ty na niego w sumie musiałeś zdać jakoś te prawko

a ja obstaję za pieszymi zobaczymy jak wy będziecie w wieku tej babciulki i będziecie chcieli przejść przez przejście, czasami mam ochotę udusić nie których kierowców, ani starszym ludziom ani nam mamom z wózkami się nie zatrzymujecie przed przejściem co za granicą jest nie do pomyślenia. To pieszy ma pierszeństwo, babcie się nie rozglądają a wy kierowcy też nie patrzycie przed siebie tylko jadąć rozmawiacie często przez tel albo oglądacie się za siksami hehe pozdrawiam i więcej tolerancji za kilkanaście lat czeka nas też los takiej babci a was zastąpią nasze dzieci i koło się zamyka.

Jek wyprzedzał koparke to jek miał widziec NIE WINYa staruchów pozamykać doma.

Ile razy jest tak, że samochód się zatrzymuje a pieszy się patrzy jak na nie wiadomo kogo i stoi a jak ruszamy to i pieszy!!! Kto ma prawko ten wie jak jest ;/ nie będziemy jeździć 30km/h bo może ktoś będzie przechodził to pieszy ma też zwracać dużą uwagę. Miałam taką sytuację, że przepuściłam pieszego (emerytka) i ustała na drodze bo z koleżanką się spotkała i jak tu się nie denerwować!!!

ci co jeżdżą TIR zatrzymują sie na przejściu,obserwowałam kilkakrotnie że potrafią zatrzymac taki wielki samochód,najgorsi są ci 'nowobogaccy',ktorzy uważają że jak mają lepszy samochód to są królami ulicy,chodników i w ogóle i zadne przepisy ich nie dotyczą,Wesolych Świąt

pieszy mandatu nie dostanie za to ze nie obejrzy sie czy jedzie auto,zreszta po co jakies oceny czy ten pieszy nie uwazal czy nie zauwazyl czy nie chcialo mu sie czekac na przejsciu

co za bzdury piszą nissan jechał od strony miasta w kierunku białego zaś koparkoładowarka czekała na możliwość wjazdu z cmentarnej w kierunku białego gość z nissana nie zauważył kobiety i ją potrącił tłumacząc że to koparka ją zasłoniła co jest kompletną bzdurą w całym nieszczęsciu kierowca koparkoładowarki zachował zimną krew i udzielał pomocy poszkodowanej kobiecie przed przyjazdem karetki

najlepiej by było zeby piesi wcale nie wychodzili z domów bo KIEROWCOM strasznie się zawsze spieszy !!!nawet na czerwonych swiatłach potraficie przejecac tuz przed nogami przechodniów wię sie lepiej zamknijcie!!!a na tym przejściu sama kiedys stałam i pobiłam rekord w czekaniu aby kórys z kierowców łaskawie sie zatrzymał i przepóścił mnie twało to 15 min bardzo ładnie to o was świadczy!!!nauczcie sie wreszcie przepisów drogowych a pózniej wsiadajcie za kierownice!!!

Jestem i pieszym i kierowcą. Jak idę i zbliżam się do ulicy to dziesięć razy się oglądam czy coś nie jedzie a jak jedzie to czy zdążę przejść ? Co mi po tym że jego ukarają za potrącenie na przejściu jak ja jestem w najgorszym wypadku kaleką a w najlepszym trup. Co innego jak jadę autem. Z daleka (jadąc miastem ) patrzę na przejścia i chodniki w pobliżu czy jakiś kamikaze mi nie wlezie w ostatniej chwili pod auto. Jak go pokaleczę lub nie daj Boże zabiję to po pierwsze nie udowodnię że on wtargną bo można było wolniej jechać i wyhamować a po drugie na sumieniu miałbym człowieka lub jego zdrowie a tego nie życzę nikomu. Takiej postawy na razie jako przechodniów uczę moje dzieci.
Dla wszystkich kierowców co mi zarzucą że jadę przez miasto i się rozglądam po chodnikach napiszę krótki dowcip o umiejętności jazdy :
Jasio świeżo po odebraniu prawka wiezie ojca przez miasto. Bez większych problemów dojeżdżają do domu i pyta ojca : no i jak tato umiem prowadzić auto?
-a widziałeś tę blondynkę w krótkiej mini co stała na chodniku przy markecie ?
-nie nie widziałem
- to nie umiesz!
Wesołych i błogosławionych świąt wszystkim życzę.

to racja czasem można sobie stac i stac bo nikt nie ma ochoty sie zatrzymac kazdy pedzi i jak tu do pracy sie niespóznić trzeba wejsc na pas wtedy ktos bedzie musiał sie zatrzymać(albo i nie) i zauważyłam też,że tir prędzej sie zatrzyma -przeważnie

prawda lezy po srodku jestem kierowca ale takze i pieszym bo nie wszedzie da sie samochodem wjechac co do sytuacji i wypowiedzi jak sie jezdzi za granica tam jest wszystko jasne przechodzien stoi przodem do jezdni znaczy ze ma zamiar przejsc przez jezdnie a dla kierowcow sa surowe kary za ignorowanie tego sygnalu zas w polsce jest tak ze czesto stoja ludzie przy pasach i tylko by poplotkowac

to sa barany, pierwszenstwo ma pieszy barany jedne!

dezet ty będziesz też stary