Wczoraj po godzinie 16:00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Grajewie otrzymał informację o pożarze jednego z domów jednorodzinnych przy ulicy Dwornej. We wskazane miejsce natychmiast udali się mundurowi. W oknie budynku było widać płomienie. Z uwagi na realne zagrożenie życia mieszkańców, funkcjonariusze weszli do środka płonącego domu. W jednym z pomieszczeń policjanci zastali dwóch mężczyzn, którym nakazali opuszczenie budynku. Następnie udali się do drugiego pomieszczenia, skąd wydobywał się dym. Drzwi były zamknięte od środka. Policjanci po pokonaniu zabezpieczeń, na podłodze w pobliżu płomieni znaleźli leżącego mężczyznę. Był on przytomny, jednak posiadał poparzenia twarzy i dłoni. Mundurowi niezwłocznie wynieśli 68 - latka na zewnątrz. W tym czasie na miejsce przyjechała straż pożarna, która natychmiast przystąpiła do gaszenia pożaru. W trakcie udzielania pierwszej pomocy poparzonemu mężczyźnie, policjanci dowiedzieli się, że w budynku pozostała jeszcze jedna osoba. Jeden z funkcjonariuszy wspólnie ze strażakiem udał się ponownie do płonącego budynku. Po wybiciu szyby udało się wyciągnąć przez okno jeszcze jednego mężczyznę. Dzięki błyskawiczne reakcji i sprawnemu działaniu udało się uratować życie czterem osobom.
Teraz dokładne okoliczności zdarzenia szczegółowo wyjaśnią grajewscy policjanci.
piątek, 19 kwietnia 2024
czwartek, 18 kwietnia 2024
Heh .. to dziś zjarała się już reszta. ...
no tak a rano był prawdziwy pożar bo spłonęło wszystko i było zagrożenie dla innych
Został podpalony 2 raz już go niema
50p tysiecy? Chyba razem z tym wozem strazackim jak postawia obok haha
Spłonął dom, straty oszacowano na 6000 ???
Słabo ugasili bo dzisiaj rano dom spalił sie doszczętnie
1 lutego od rana paliło się ponownie
Chyba to nie jest kwestia słabego gaszenia skoro na drugi dzień ponownie się palił? Może komuś zależało zeby się spalił?
Oko czytanie ze zrozumieniem i przede wszystkim do końca nie boli
Pewnie dobrze ubezpieczyli ten dom
Wczoraj się paliło i dziś tak było dogaszone
było na co popatrzeć oj było.
na drugi dzień też była karetka i zabrała człowieka. Jaki powód wezwania karetki ??
Do. Luki skoro lubisz patrzeć na ludzką tragedie. Ciekawe czy patrzyl bys sie na swój pożar domu ale tylko ludzie bez serca tak sie zachowują. I nie maja współczucia . Zresztą wszyscy którzy pisza te komentarze nie maja pojęcia co to jest za przeżycie