piątek, 29 marca 2024

Wiadomości

  • 39 komentarzy
  • 13957 wyświetleń

Schronisko w Koszarówce?

Z problemem bezpańskich psów zetknęło się wielu mieszkańców naszego miasta. Biegające pojedynczo lub watahami mniej lub bardziej agresywne czworonogi, szczególnie w niektórych rejonach Grajewa, to jeszcze dość częsty widok.

Z roku na rok liczba bezdomnych zwierząt wzrasta. Na koniec 2014 r. było ich 50, w październiku 2015 r. – 87, a w lutym 2016 r. liczba bezpańskich zwierząt wzrosła do 96 sztuk. Dla samorządów to spory koszt - na odłów bezpańskich psów z terenów miejskich, umieszczenie oraz utrzymanie ich w schronisku Miasto przeznaczyło w bieżącym roku 140 tys. zł.

Urząd Miejski, mając powyższe na względzie, widzi potrzebę budowy schroniska bezpańskim zwierzętom. Dobrą lokalizacją tej inwestycji ma być działka w pobliżu Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Koszarówce. Jak mówi  Burmistrz Grajewa - aktualnie trwają rozmowy z gminami w związku komunalnym, czy są zainteresowane dołączeniem do wspólnej inwestycji.

Część z bezpańskich czworonogów na pewno miała kiedyś właściciela. Pojawiające się na ulicach psy to głównie zwierzęta nieodpowiednio dopilnowane lub faktycznie porzucone. Do zachowania środków ostrożności i stałego nadzoru zobowiązani są ich opiekunowie. W przypadku, gdy właściciel wałęsającego się czworonoga jest znany lub jesteśmy naocznymi świadkami porzucania, musimy bezzwłocznie o tym zdarzeniu poinformować Policję. Natomiast, kiedy mamy faktyczne podejrzenie, że zwierzę jest "niczyje", należy ten fakt zgłosić telefonicznie lub osobiście w Wydziale Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Grajewo.

Trzeba pamiętać: zwierzę, nie jest rzeczą, ale istotą żyjącą, zdolną do odczuwania cierpienia. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.


e-Grajewo.pl

 

Komentarze (39)

Super pomysl Panie Burmistrzu .

Większość bezpańskich psów jest z pobliskich wiosek,ludzie przyjeżdżają w piątek na rynek i pozostawiają, a nóż widelec ktoś je przygarnie. Sama mam dwa psy porzucone na rynku i kota. Może gmina zasponsorowałaby sterylizację suczek na wsi i wydaje mi się, że koszt byłby mniejszy niż schronisko.

Super pomysł. Myślę że znajdzie się wielu wolontariuszy którzy będą regularnie pomagać przy zwierzętach. Można przy tym pomyśleć o adopcjach (na odległość i nie tylko).

Zapraszamy pod blok 16 na Poludniu tu dopiero mozna zobaczyc jak jeden pan sciaga sezonowo pieski.

Zamiast budować schroniska, edukujcie ludzi, nie twórzmy kujnego obozu

Witam. Jesli chodzi o psy to wywóz ich odbywa się z miasta na wieś a w szczególności w okresie grzybobrania. Widać że Mania próbowała się pod Kogos podszyc

Zamiast budować kolejny obóz , uczcie ludzi, edukujcie!!!

do MAni- głupoty opowiadasz ja mieszkam na wsi i jak chcesz to przyjedż zobacz ile u nas biega bezpańskich psów i równie dobrze mogłabym powiedzieć, że to z miasta wywożą, ale musiałabym nazywać się MAnia

Z miast wywodzą psy na wieś niby 17 km od tzw miasta i "miastowi" wywoza psy na wieś a nie odwrotnie bo na wsi przeżyją te psiaki nie to co w tym " mieście"

Wszystkie pieski powinny być zaczipowane.Wiadomo by było do kogo należał lub należy.Każdemu kto porzuciłby czworonoga powinien zapłacić karę pieniężną,to nauczyłoby trochę ludzi,że pies to nie zabawka na kilka chwil Zanim by ktoś zdecydował się na psiaka to zastanowiłby się tysiąc razy.

do Anna Wrażliwości do zwierząt tak samo jak do ludzi nie można wyuczyć, to kwestia wychowania przez rodziców, szkołę. Natomiast schronisko w naszym regionie jest jak najbardziej potrzebne i tam wielu młodych ludzi jako wolontariusze znalazłoby zajęcie.

Na wsiach to się tego błaka i po lasach przyjedzie taki pan z Grajewa i sru psiaka na drogę Wierzbowo-Dybła.Mam spisane nr.rej dwóch takich delikwentów,trzeba będzie chyba zgłosić dla przykladu.

to niech burmistrz na terenie swojego miasta zrobi schronisko a od gminy to wara. w pobliżu pana domu też są wolne działki więc droga wolna. . będziemy strajkować ...

Ja mam taką prośbę do kociarzy, aby mieli przynajmniej tyle samo serca do ludzi co mają do kotów.

Juz dawno Starostwo Powiatowe powinno podjąć uchwałę o chipowaniu psów .Dane tam zawarte pozwoliłyby ustalić natychmiast właściciela a za dowóz na miejsce pobierana byłaby opłata

Popieram Anetę wprowadzić obowiązek czipowania , nawet pokrywając część kosztów , myślę że to by się zwróciło i wtedy by było wiadomo skąd pochodzi pies.
Zapewne nie wszystkie psy są porzucone czasami pies się zabłąka i nie może trafić do właściciela , sam miałem taki przypadek i mimo poszukiwań psa nie znalazłem. Sterylizacja na pewno też by ograniczyła ten problem .

pomysł dobry ale lokalizacja słaba. Śmierdzi tam strasznie a szczególnie w nocy jak przez rury na zdjęciu wydobywają się gazy z procesów gnilnych.Może psom to nie będzie przeszkadzać ale ludzi odstraszy.

Mania , mieszkam na wsi i wiem jak to jest szkoda ,że kiedyś było za ciemno ,żeby się zorientować , gdy ciemny samochód przyjechał na skraj lasu przy Wierzbowie i potem zostały tylko psiaki.

Najgorsi są rodzice, którzy ulegają błaganiom dzieciaków i biorą szczeniaki, a potem taki piesek urośnie i zaczyna się problem, pozbywają się wyrośniętego psa i biorą kolejne szczenię i tak w kółko.

To weście i te kotki z Broniewskiego, to też zwierzeta . A i nie byłoby problemu z zatrudnieniem kociej mamy i kilku ochtników

Super pomysł, chętnie się zgłoszę na wolontariusza :)

Myślę, że schronisko to dobra rzecz. Wiele zwierząt mogłoby znaleźć nowych właścicieli, a niektórzy mogliby dzięki temu odzyskać swoje zguby. Mi też zaginął szczeniak, najprawdopodobniej został skradziony i wywieziony przez kogoś. Póki co nie został odnaleziony.

Pomysł może i dobry, tylko czy to schronisko zapewni zwierzętom pomoc, a nie jeszcze bardziej pogorszy ich i tak straszny los. to zależy od ludzi, którzy tam będą pracować i od tego, ile będzie kontroli bez uprzedzenia. Jeśli chodzi o wyrzucanie zwierząt to nie dzieliłabym ludzi na miasto i wieś, tylko na tych co mają serce i na tych pozbawionych jakichkolwiek pozytywnych uczuć i wyobraźni. Zwierzę nie jest rzeczą . Sterylizacja bezpońskich zwierząt obowiązkowa, również na wsi, bo tam wciąż uważa się to za zbędne w niektórych domach, bo się szczenięta zakopie, bądź wywiezie, to przecież nie problem

Do xyz ciekawe z kim Ty będziesz strajkował?, chyba z takimi debilami jak Ty , ja też podlegam pod wójta i mieszkam blisko Koszarówki , no i teren na Schronisko jest super z dala od domów , a Ty piszesz że w środku Miasta Burmistrz ma zbudować schronisko dla tych biednych zwierzaczków . Pomyśl 100 razy zanim palniesz następną głupotę , bo z tego co wiem , już nie raz Ci się to zdarzyło.

Do Aloszki ty nie masz serca do ludzi ,a co mówiąc o zwierzętach.Jesteś osobą bez żadnych skrupułów i twoje życie to wieczna walka z ludżmi.A ochotników na pewno będzie.I już nie raz mowa była że koty wolno żyjące są po ochroną.

Bardzo dobry pomysł, zgłoszę się na wolontariusz

Też popieram Anetę NAKAZ czipowania !!!!!!!

do MAnia kobieto co ty opowiadasz za bajki mieszkam na wsi i już nie jednego psa widziałam wyrzuconego z samochodu lib zostawionego w worku prze nieodpowiedzialnych ludzi biorąc psa lub kota trzeba myślec to nie zabawka a nie potem jest problem bo mieszkanie w bloku z pieskiem okazuje się tragedią i trzeba pieska sie pozbyć masakra jak można pisać takie głupoty

Nie tędy droga. Powstanie kolejny obóz koncentracyjny dla biednych zwierząt taki, jak np. w Radysach - 3,5 tys psów. Wystarczy tylko wprowadzić ustawowy obowiązek czipowania, wówczas schroniska staną się niepotrzebne.

uważam że to dobry pomysł, ludzi nie ma po co edukować bo jeśli ktoś ma trochę w głowie wiedzy i trochę sumienia to nie porzuca zwierzaka, Ci co porzucają choćby im młotkiem do łba wbijać wiedzę to i tak to zrobią. zastanawiają mnie tylko koszty w sensie ile miasto płaci za odłowienie psa...miasto przeznaczyło w tym roku 140 tys.odłowiono 96 sztuk, to wychodzi po tysiącu z kawałkiem za sztukę, czy ktoś sprawdza co się z tymi zwierzakami dzieje....wiem że z Radys przyjadą, odłowią, kasę wezma jak widać nie małą potem te same pieski wypuszczą pod Szczuczynem i Kuczyński znowu za nie zapłaci. Panie Burmistrzu... czy ktoś tą kwestię kontroluje? i w jaki sposób?

Mój pies jak się zabłakał,to znalazłam go w schronisku i musiałam zapłacić 350 zł żeby go odzyskać....A mysłe ze Gmina też zapłaciła dla schroniska za tego pieska bo uznali go za bezdomnego.....te schroniska to zdzierstwo pieniędzy a warunki tam okrutne...;(

W sumie jakby powstało nowoczesne schornisko, gdzie będą pracować prawdziwi wolontariusze to myśle że ok. Teraz można przez internet adoptować psa. Chętni mogą przychodzic do schroniska żeby wyprowadzać psy. Takie nowoczesne schronisko z prawdziweg zdarzenia to jestem za.

Do Mieszkanca. Widac ze czlowiek ma dobre serce a nie tak jak ty bucu ze przeszkadza tobie to ze czlowiek da im jesc czy poglaszcze robaka ktory spragniony jest milosci czlowieka.Nie glupi wymyslil ze pies pozna czlowieka z daleka

Do Xyz Ty sie zastanow co piszesz.Pan Burmistrz chce dobrze to ty wara od Burmistrza a strajkowac idz z takim d.....jak ty sam

zzz,,masz rację , pozdrawiam.

Do "ja" podziękuj paniom , które jeżdżą po okolicy i który piesek wybiegnie na ulicę dzwonią na policję ,że to bezpański i szybko pomóc, miałam podobną sytuację tylko w porę zdążyłam zabrać, tłumaczyłam paniusi niech popatrzy czy on wygląda na bezdomnego, mąż wyjeżdżając nie zamknął bramy i pies próbował biec za nim.

Bardzo dobry pomysl. Nareszcie porzucone zwierzęta będą mialy opieke. Wiem ze duzo osob chetnie pomoze i bedzie pracowac jako wolontariusze. A edukacja tez sie przyda. Dwa w jednym.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.