piątek, 29 marca 2024

Wiadomości

  • 1 komentarzy
  • 8527 wyświetleń

Suplementy diety pod lupą

W trosce o swoje zdrowie często sięgamy po kupowane bez recepty suplementy diety z nadzieją, że usprawnią organizm, przyśpieszą leczenie lub poprawią wygląd. Nie zawsze tak jest.

Badania laboratoryjne suplementów diety zlecone przez Najwyższą Izbę Kontroli wykazały, że wiele z nich nie wykazuje cech deklarowanych przez producentów, a zdarzają się też szkodliwe dla zdrowia. W sprzedaży internetowej, w sklepach stacjonarnych i aptekach, obok rzetelnych preparatów znajdowały się suplementy diety zafałszowane zawierające np. bakterie chorobotwórcze, substancje zakazane z listy psychoaktywnych czy stymulanty podobne strukturalnie do amfetaminy (działające jak narkotyki) – alarmuje Najwyższa Izba Kontroli.

- Suplementy diety nie powinny być określane jako preparaty, które mają właściwości lecznicze. Mogą zawierać witaminy, makro- i mikroelementy, minerały, ekstrakty roślin - substancje, których celem jest uzupełnianie normalnej diety – wyjaśniła nam farmaceutka w jednej z grajewskich aptek.

W toku kontroli NIK, z wybranych 45 suplementów diety, które nie powinny być wprowadzone na rynek z uwagi na zawartość niedozwolonych składników, aż 38 znajdowało się w sprzedaży internetowej. Produkty te mogły m.in. wykazywać właściwości alergenne i rakotwórcze, powodować zakażenia dróg oddechowych i moczowych, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, przyczyniać się do powstawania ropni, zapalenia wsierdzia, osierdzia, czasami zatruć pokarmowych – czytamy w raporcie.

W Polsce rynek suplementów diety rozwija się dynamicznie. W 2015 r. kupiliśmy ich około 190 milionów opakowań wydając prawie 3,5 miliarda zł. Statystyczny Polak nabył sześć różnych opakowań, wydając na nie ok. 100 zł. Przyjmowanie suplementów diety nie zawsze wychodzi na zdrowie, przeciwnie może czasem szkodzić – np. niebezpieczeństwo przedawkowania czy niepożądanych interakcji między składnikami suplementów a składnikami leków. Np. przedawkowanie witaminy A może mieć działanie teratogenne, nadmiar miedzi może powodować uszkodzenia wątroby, wysokie dawki fluoru - fluorozę,  nadmiar żelaza – hemochromatozę itp. 

Często zaciera się granica pomiędzy koniecznością zażywania suplementów diety a stosowaniem ich bez uzasadnienia. Istotne jest, by były stosowane w celu zmniejszenia ryzyka niedoboru składników odżywczych w organizmie, kiedy niemożliwe jest zapewnienie odpowiedniej diety lub została w jakiś sposób zakłócona. Ważne by "uzupełnienie" było poprzedzone analizą określającą stan ogólny, przeciwwskazania zdrowotne, przebyte i przewlekłe choroby, już stosowane leki, terapie a nie tylko reklamą i złudnymi obietnicami. Wskazany jest, jak we wszystkim, umiar!

 

Komentarze (1)

zarzywasz przegrywasz!!

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.