czwartek, 25 kwietnia 2024

Wiadomości

  • 13 komentarzy
  • 11360 wyświetleń

Ukradli, jednak muszą oddać

27 lutego br. mieszkaniec Grajewa zgłosił w KPP Grajewo kradzież telefonu komórkowego.

W godzinach rannych (ok. g. 7.30) w jednym z grajewskich gimnazjów, został skradziony telefon komórkowy na szkodę córki zgłaszającego. Dzięki działaniom dzielnicowych szybko odnaleziono sprawców. Złodzieje to grajewianie 14 i 16 – latek.

Dzisiaj skradziony przedmiot wróci do właścicieli, a sprawą nieletnich złodziei zajmie się Sąd.


Komentarze (13)

a po co dzieciom komórki w szkole,ja swojej córce nie pozwalam nosić,jeśli coś pilnego można z sekretariatu zadzwonć.Szpanują a potyem dziwią się , że giną /oczywiście kradzieży nie pochwalam/

a ja zglaszalem zagubienie i nic policja powiedziala ze nie doszlo do przestebstwa

moim zdaniem telefon dzieci mogą mieć w szkole. Tylko nie powinien być to drogi, a np. taki klasyk jak nokia 3510. złodziej się takim nie zainteresuje.

Niektorym telefony sa potrzebne poza domem, zlodzieje maja nauczke.

Oj ja noszę może nie jest najlepszy ale też nie najgorszy, nosić można tylko trzeba pilnować

Jakikolwiek by nie był nikt nie ma prawa go wykraść. Telefon od 8 rano do zakończenia lekcji może być wyłączony, a nawet powinien, ale to nie znaczy że nie można go mieć w ogóle. Weź pod uwagę "matko" że wiele dzieci jest dojeżdżających do szkoły i może to że ma telefon pozbawia wiele innych rodziców nerwów gdzie w danej chwili jest dziecko. Powiedzmy, że autobus sie spóźnia...

Bardzo ciekawe komentarze...mam jednak pytanie do silnie zatroskanych rodzicow: jak wy bedac w wieku waszych dzieci daliscie rade przezyc lata nauki bez telefonow komorkowych? Istny cud? Mam wrazenie, ze te nowoczesne wychowanie i nowoczesne telefony w rekach dzieci to nic innego jak manifestacja ich rodzicow...patrzcie mnie tez stac aby moje dziecko mialo drogi telefon lub inny nowoczesny przedmiot. Rodzice uwazaja, ze jak synus albo corunia nie bedzie mialo extra telefonu to wartosc ich dziecka jest niska....a moze by tak zadbac o wyzsze wartosci ? a nie tlumaczyc wszystkim , ze to z troski mlodziez wrecz powinna nosic takie cuda techniki przy sobie. Poza tym o ile mniej interwencji byloby ze strony policji. Oni maja inne, wazniejsze sprawy do zrobienia a nie byc na skinienie jasnie mlodziezy, ktorej akurat w trakcie lekcji telefon zaginal!!!! Troche trzeba pomyslec drodzy rodzice a nie utrwalac przekonanie w mlodych ludziach, ze oni zyc nie moga bez telefonu jakby od tego zalezala ich wiedza, albo cale zycie...

"Rodzicu", nikt nie napisał, że to był extra telefon, może to była stara nokia 3210. Po drugie, gdybyś kiedyś uczęszczał do szkoły (w co bardzo wątpię patrząć na Twoją interpunkcję) to wiedziałbyś, że lekcje zaczynają się o godz. 8:00, a kradzież miała miejsce ok. godz. 7:30. Poza tym to, że policja zajmuje się ściganiem złodziejstwa dla mnie jest oczywiste - dla Ciebie może dziwne, może niewygdne. Wg. Ciebie złodziej ukradł telefon, bo ktoś miał go sobie niepotrzebnie, nie musiał go nosić :). Zrozum też, że w XXI wieku telefon komórkowy nie jest żadnym cudem techniki.

Bez telefonu też można żyć bo nie każdy może sobie pozwolić na zakup a ja jestem za tym żeby dzieci nie nosiły telefonu.Kończy lekcje dziecko i ma być w domu i nie ma dyskusji -macie bezstresowe wychowanie -nauczyciel nie może krzyknąć bo zaraz dzieci skarżą się rodzicom -kiedyś łapy dostał w szkole a w domu była poprawka i dzieci były o niebo lepsze a teraz na każdym kroku to tylko przekleństwa i nie można się odezwać bo nie wiadomo co od takiego gówniarza się usłyszy.

"matko" z ostatniego postu: nie pij tyle ... :)

ale mi afera.Jak zginal tir mleka jakos pismaki nie pisali o tym.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.