Policjanci kontrolując w Ełku dwóch sprawców wykroczeń znaleźli przy nich środki odurzające. Pierwszy z nich „wpadł”, gdy wjechał samochodem do lasu, drugi zwrócił uwagę policjantów, gdy w miejscu publicznym załatwiał potrzebę fizjologiczną. Za posiadanie narkotyków mężczyznom grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z olsztyńskiego Oddziału Prewencji Policji podczas patrolowania ulic Ełku zauważyli mężczyznę, który przy jednej z głównych ulic załatwiał potrzebę fizjologiczną. W związku z ujawnionym wykroczeniem wylegitymowali mężczyznę, którym okazał się 21-letni mieszkaniec Ełku. Mężczyzna w tym czasie zachowywał się nerwowo, twierdził, że jest zdenerwowany przerwaniem mu przez policjantów podjętej czynności. Funkcjonariusze podczas kontroli osobistej ujawnili w kieszeni jego spodni woreczek z białym proszkiem. Wstępne badanie policyjnym testerem wykazało, że to mefedron. Jeżeli badania laboratoryjne ostatecznie potwierdzą pierwsze wyniki świadczące o tym, że są to narkotyki, mężczyzna odpowie przed sądem za posiadanie środków odurzających. Grozi mu za to kara pozbawienia wolności do lat 3.
Podobny los może spotkać 25-letniego kierowcę Audi, którego policjanci zatrzymali do kontroli w związku z popełnionym wykroczeniem. Mężczyzna wjechał do lasu swoim samochodem. Podejrzenia funkcjonariuszy wzbudziło nerwowe i niespokojne zachowanie mężczyzny podczas legitymowania. Okazało się, że 25-latni mieszkaniec Orzysza miał w swojej saszetce pakiet z zawartością marihuany.
Zabezpieczony susz również zostanie poddany badaniom laboratoryjnym, żeby potwierdzić wyniki badania testerem. Ponadto mężczyzna na podstawie art. 161 Kodeksu Wykroczeń został ukarany mandatem karnym za wjazd do lasu.
KPP w Ełku
czwartek, 25 kwietnia 2024
czwartek, 25 kwietnia 2024
Ważne, że nie w gacie i na linie wysokiego napięcia. Pierwsza potrzeba fizjologiczna i będę się załatwiał tam gdzie zajdzie potrzeba. Sam inteligencie uważaj gdzie się załatwiasz, mało mózg pewnie elektoratu PO lub Pis
Ludzie mają różne schorzenia związane z układem moczowym i czasami muszą to robić często. W pewnym wieku już tego się nie kontroluje. Nie widzę nic dziwnego w tym, że ktoś musi załatwić potrzebę fizjologiczną - to chyba najbardziej ludzki odruch. Ale macanie i rewizja osobista przez Policjantów z tego powodu to chyba przekroczenie uprawnień. Gdzie są granice wolności i swobód obywatelskich?
"Uważaj gdzie sikasz" - no tytułem redakcja się nie popisała, chyba, że chcieli być kontrowersyjni ;)