czwartek, 28 marca 2024
czwartek, 28 marca 2024
I GDZIE BYLI WTEDY RODZICE PYTAM SIE ! NO GDZIE ?!?
Dziękujemy panom strażakom za szybką pomoc!
czyi rodzice? Psa? Ludzie nauczcie się czytać ze zrozumieniem...
hehe - lady... daj spokój to prowokacja zaczerpnięta z wp. Tam prawie pod każdym artykułem zadawane jest to pytanie. I nie warto reagować ;P
Heh.. no wlaśnie. TO przecież pies wpadł do studzienki a nie dziecko... ale i tak szkoda psa... pewnie się przestraszył... :((
A Ty Lady wyluzuj.To znany tekst pisany przy okazji różnych wydarzeń.Pozdro dla ciebie Janósz.Grunt to poczucie humoru.
a zeby to byl czlowiek... aj
nie widzisz LADY ze to był żart
Niektorzy udzie to nie maja poczucia humoru
Do tej studzienki mogło wpaść dziecko! Panowie Strażnicy ustalcie osobę personalnie odpowiedzialną za ten teren i wystąpcie o zlikwidowanie zagrożenia. Przecież ktoś jest właścicielem tego terenu. Są instrumenty prawne przymuszające właściciela do działania w zakresie bezpieczeństwa.
janósz leci sobie z nami w kulki
Tyle razy tam chodziłem i nigdy nie wpadłem, nawet nie wiedziałem że jest akurat w tym miejscu. By było nie miło jak bym sie w nią wpakował po pijaku...
OD ZDARZENIA MINĘŁY PRAWIE DWA TYGODNIE A STUDZIENKI DALEJ SĄ NIEZABEZPIECZONE. MOŻE JAK WPADNIE DO NIEJ DZIECKO KTÓREGOŚ Z PRACOWNIKÓW PKP TO PROBLEM ZOSTANIE ZAUWAŻONY.