Policjanci, na jednej z posesji w województwie podlaskim, ujawnili nielegalny alkohol oraz aparaturę do jego produkcji. Domowa bimbrownia ukryta była na poddaszu w domu 53-latka. Okazało się również, że mężczyzna nielegalnie pobiera prąd. Za nielegalne wytwarzanie alkoholu grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Kradzież prądu, zgodnie z kodeksem karnym, zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Podczas przeszukania funkcjonariusze ujawnili na poddaszu kompletną linię służącą do produkcji alkoholu domowym sposobem. Mundurowi zabezpieczyli również gotowy alkohol. Na miejscu funkcjonariusze zauważyli ponadto, że właściciel domu podłączył się do prądu omijając liczniki. W ten sposób kradł prąd, którym ogrzewał dom. 53-latek odpowie teraz za nielegalne wytwarzanie alkoholu oraz kradzież prądu. Pierwsze z przestępstw zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku, natomiast za drugie kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.
KWP w Białymstoku
środa, 1 maja 2024
środa, 1 maja 2024
Normalnie człowiek orkiestra ????
Mówią, że Podlasie to zacofanie, a tu proszę biegły w procesach chemicznych i w elektryce, więc raczej nie wagarował. Jakby maił trochę mniej lat mógłby iść w politykę.
Pewnie jakis dobry sasiad podkablowal ! Powinien napisac do prezydenta, ze jest wyznwaca swietej partii i prosi o ulaskawinie !
On kradł prąd? Na giełdzie aktualnie cena prądu to ok. 0,375 zł/kWh, a wszyscy płacą po ok 1,2zł/kWh. Kto tu zatem nas okrada? Kto jest złodziejem? Ten "przedsiębiorca" czy monopoliści krajowi?
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone