Rów i dachowanie!

Opady atmosferyczne i śliska nawierzchnia powodują, że po drogach jeździ się coraz trudniej. Apelujemy o rozwagę i ostrożność za kierownicą, przypominamy, że niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze to wciąż jedna z najczęstszych przyczyn wypadków i kolizji. Przekonała się o tym kierująca, która dziś rano wpadła w poślizg i wjechał do przydrożnego rowu, gdzie kilkakrotnie dachowała.
Mżawka, lokalne opady deszczu i śniegu, niskie temperatury - to wszystko sprawia, że na drogach jest ślisko. Policjanci apelują więc o uwagę i ostrożną jazdę. Dziś o poranku kierująca oplem przekonała się jak zdradliwa może być droga o tej porze roku.
Kobieta na trasie Liski - Jeziorowskie jadąc w kierunku Ełku nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku tego straciła panowanie nad pojazdem i zjechała do przydrożnego rowu, gdzie kilkakrotnie dachowała. 38 -letnia kierująca na szczęście nie doznała poważniejszych obrażeń i nie wymagała hospitalizacji. - KPP w Ełku
no i znow bedzie ze kierowal kierowca po 50-kto uczyl tych mlodych jak jezdzic.
Napisał: bezmandatowiec
dodano: 2018-12-06 16:06:38
Powinna doznać obrażeń wtedy by dłużej zapamiętała.
Napisał: edek
dodano: 2018-12-07 15:13:40
a co ty tak tych młodych się uczepiles wypadki zdarzają się i nie ma znaczenia czymlody czy starszy!!!!!
Napisał: kierowca
dodano: 2018-12-08 08:46:31
Ten rów to nie rów, a przepaść. Kto buduje tak głębokie
rowy? W naszym klimacie dla odwodnienia drogi wystarczyłby rów o głębokości 30 cm.
Napisał: vincent
dodano: 2018-12-10 13:42:32
I znowu winny kierowca a koleiny i stan dróg nie.
Napisał: Wlodek
dodano: 2018-12-10 17:33:54