Grajewo. Zatrzymany za posiadanie narkotyków

lux tak powinno być, do kicia z nim

Brawo Panowie policjanci , tępić dilerów

zaj..... bym szmaciaza jak by sprzedał mojemu dziecku to dziadostwo i bez takich ze na sile nie wciska 25 lat jak sprzedawał młodzieży jechać z kurwa ....

jeśli dziecko ma coś w głowie odrobinę rozumu to takiego gówna jak narkotyki nie weźmie i nie szuka i nie jest zainteresowane tym Tylko Osoby co mają sieczkę w głowie pchają się w te Gówno

Jeden super diler siedzi teraz na drugiego czas. Ciekawy czy uda się ich wyciągnął bo robią poczynaniu ku temu.

Do koks. Dziecko jest dzieckiem ze świadomością dziecka. Popieram koks

Mylisz się właśnie... Dzieci dobrze uczące się i z dobrych domów też biorą. Każdy ma prawo spróbować ale nie każdy po tym jednym razie potrafi z tego zrezygnować. To gó*no jest mocno uzależniające.

Brawa dla policji oby mniej takich w mieście

Panie koks, dosyć pokrętne podejście masz Pan do życia. Gdyby ktoś sprzedał mojemu dziecku narkotyki, to nie wiem czy w ogóle interesowałbym się tym, który to zrobił. Z mojej perspektywy postrzegałbym takie zachowanie dziecka jako własną porażkę wychowawczo rodzicielską. Pierwsze pytanie, które bym postawił, byłoby skierowane do siebie samego - jak do tego doszło, że moje dziecko sięgnęło po narkotyki? Gdyby Twoje dziecko zastrzeliło nauczyciela, do kogo miałbyś pretensję? Do handlarza bronią, dziecka czy nauczyciela? Polecam też korzystanie ze znaków interpunkcyjnych, dużo lepiej się wówczas czyta. Ba, dzieci pewnie też czytają komentarze i nabierają przez to złych nawyków językowych.

spędzi albo i nie

Do Benio: jaki z ciebie inteligent że porównujesz użycie dragów przez dzieciaka do strzelania w szkole. Jak czytam takie komentarze to naprawdę wstyd. Szukanie wszędzie porażki rodzicielskiej w sobie to kolejny debilizm, nigdy młody nie byłeś, święty byłeś. Gadaj dalej takie głupoty.i żyj w swoim świecie dzieciaku

nie tylko porażka wychowawcza, ciekawość dziecka, presja grupy rówieśniczej, chęć spróbowania czegoś innego. Gdyby nie było dilera nie było by tak łatwo sięgnąć po narkotyki. Likwidować dilerów

Do Benio: dobrze piszesz - mądrego to i dobrze posłuchać lecz nie zawsze chodzi o błędy wychowawcze. Tak, jak zauważył Stanisław istnieje mnoga liczba czynników nie zależnych od wychowania ale fajnie że my jako rodzice nie uważamy siebie za kryształowych.
Do dziada: myślisz że takim chamskim zachowaniem i prostackim komentarzem coś osiągniesz? Może to już tobie koks wyżarł mózg i pomiędzy uszami nosisz powietrze?

Brawo,niech teraz wydobędą ,przycisną kto to rozprowadza, bo w Grajewie są meliny robiące to gówno,suszenie i rozprowadzanie,a główni się panoszą...

pracowac sie nie chce w takim wieku a kasa potrzebna

Żona pójdzie i prezydent ułaskawi

Dziad, bo ci żyłka pęknie. Oczywiście, że porównuję użycie dragów przez dzieciaka do strzelania w szkole. Co w tym dziwnego? Jedno i drugie to czyn zabroniony i godny pogardy. Mówi o tym zarówno prawo, jak i etyka (czy religia, jak kto woli). Idąc dalej, nie widzę dużej różnicy pomiędzy sytuacjami, gdzie pijany cap wsiada za kierownicę auta i wjeżdża w grupę ludzi, zabijając ich, a sytuacją, w której ktoś wyciąga broń i również zabija drugiego człowieka. Ale według prawa, za pierwszy czyn grozi 12 lat więzienia (bo to katastrofa komunikacyjna), a za drugi dożywocie. Rozumiem, że ty usprawiedliwiasz pijanego, bo przecież jazda po pijanemu (branie narkotyków), to nie to samo, co bieganie z pistoletem? Piszesz o inteligencji. Gdybyś miał z inteligencją cokolwiek wspólnego i potrafił czytać ze zrozumieniem, szybko zrozumiałbyś do czego piję. Do panoszącej się pychy, zadufania, roszczeniowości i głupoty - zwłaszcza rodzicielskiej. Dziecko ma słabe stopnie, to biegnę z pretensjami do nauczyciela, dziecko pije alkohol, to biegnę z pretensjami do sprzedawcy, dziecko bierze narkotyki, to biegnę z pretensjami na policję, że nie radzą sobie z dilerką. A sam? Kanapa, browar i familiada. Posiadanie dzieci, to nie przywilej tylko obowiązek i za czyny dzieci do pewnego momentu odpowiedzialni sią ich rodzice. Byłem dzieckiem i na tyle dobrze mnie wychowano lub na tyle dobrze sam umiałem się odnaleźć w rzeczywistości, że potrafiłem odróżnić dobre od złego. I nawet jeżeli zdarzyło mi się wypić piwo w krzakach i przepalić fajkiem, po czym zrzygać się i poznać jak to smakuje, to jednak, mimo, że nie było problemu z dostępnością, po narkotyki nigdy ręki nie wyciągnąłem. A presja rówieśnicza była zapewne podobna jak i teraz. I w gimnazjum i w liceum i na studiach. Mądrej głowie dość po słowie.

Benio czytam te twe komentarze od dawna i zastanawiam się czy to prowokacje czy ty musisz się leczyć?

Beret - odpuść sobie. Nie czytaj moich komentarzy i się nie zadręczaj takimi myślami. Osoba, która używa wczesnoszkolnych przytyków, typu: "musisz się leczyć", "lecz się na nogi, bo na głowę za późno", "coś o zamianie z czymś na łby", i tak dalej i tak dalej, po prostu sobie z tym nie poradzi :)

Wiadomo że ktoś musiał strzelić z uszka...19 lat ? Zaraz szybko rozniesie się na gwo kto to

Super diler siedzi ale ma pomocnika ktoś te brzemię musi nieść (wieźć) Ten drugi też dobrze se" radzi" i ale do czasu

Bardzo dobrze byłoby, gdyby złapali faktycznego dilera, a nie 19 letniego chłopca. Nie ma się co chwalić

To jest tak zwany brewka

I dobrze kończy się era tych prawilniaczków

Benio- strzał w 10! Też tak uważam.

Ciekawe co na to ojciec

anonimowi informatorzy jedyne co mozecie to tutaj powypisywac albo zlozyc donos tfu

Zastanawia mnie tylko dlaczego przez wiele lat pod okiem grajewskich policjantów trwa dilerka na dużo większą skalę niż u złapanego właśnie 19 latka. Osoby, które faktycznie powinny być skazane jeżdżą super autami i sprzedają narkotyki na oczach wszystkich. Dla mnie to parodia.

Benio w 100% się z Tobą zgadzam. Ludzie w ogóle nie widzą swoich błędów wychowawczych. Zawsze winny jest ktoś inny.

kazdy wie kto to...

No nie każdy, może Krzychu byś napisał o kogo chodzi.