sobota, 27 kwietnia 2024

Wiadomości

  • 21 komentarzy
  • 11479 wyświetleń

Marne nastroje producentów mleka

Kończący się 2021 r. przyniósł znaczne wzrosty cen mleka w Polsce. Jednak na nastroje producentów mleka wyraźnie wpływa coraz większy wzrost kosztów produkcji.

 

Według danych GUS, przeciętna cena skupu mleka w Polsce w listopadzie 2021 r. wyniosła 173,64 zł/hl, co czyni ją wyższą o 15,8 proc. od tej, jaką mleczarnie oferowały producentom w analogicznym okresie 2020 r. W rozmowach można usłyszeć, że sytuacja na rynku mleka jest bardzo dobra, gdyż mleczarnie płacą wysokie ceny, lepsze nawet niż w latach 2013 – 2014, kiedy przekraczały 150 zł/hl.

 

- Skup mleka w Mlekpolu sukcesywnie rośnie – w 2020 r. rolnicy dostarczyli do Spółdzielni 1979 milionów litrów surowca. W bieżącym roku spodziewamy się przekroczenia 2 miliardów litrów. Zwiększenie produkcji następuje mimo spadku liczby dostawców. Sytuacja ta dotyczy jednak całej branży mleczarskiej, a do głównych przyczyn należy brak następców, ponieważ młode pokolenie często decyduje się na zmianę charakteru gospodarstwa lub nie wiąże swojej przyszłości zawodowej z mleczarstwem - zwraca uwagę Edmund Borawski, prezes Spółdzielni Mleczarskiej Mlekpol w Grajewie. 

 

SM Mlekpol nieustannie zachęca rolników do dalszego rozwoju gospodarstw gwarantując stały odbiór mleka i udzielając kredytów z własnych środków na cele inwestycyjne. 

 

- Siła Mlekpolu tkwi w ludziach, którzy go tworzą. Sukces Spółdzielni to wynik wspólnej pracy, pasji i zaangażowania naszych rolników, dostawców i współpracowników – dodaje Prezes.

 

Podjęta przez Komisję Europejską decyzja o obniżeniu podatku VAT do 0 % jest ważnym i doraźnym rozwiązaniem.

Każde działanie w zakresie obniżki ceny stwarza szansę dla konsumentów na poprawę wydatków na żywność w ramach rodzinnego budżetu. Jednocześnie może mieć to wpływ na zwiększenie konsumpcji odżywczych produktów, co byłoby pozytywnym zjawiskiem.  Trudno jednak prognozować w jaki sposób po tej zmianie zachowa się rynek. Najbardziej istotne są długofalowe działania, które wpłyną na zmniejszenie inflacji i związanych z nią rosnących kosztów.  - ocenia  Małgorzata Cebelińska, Dyrektor Handlu SM Mlekpol

 

 

 

 

Komentarze (21)

Na ceny wyrobów mleczarskich wpływ mają nie tylko koszty produkcji czy ceny skupu, bo te zwyżki są w miarę przewidywalne w czasie. W dużej mierze rynek ten jak każdy inny narażony jest na spekulacje i tu jesteśmy bardziej narażeni na nieprzewidziane skoki cen. Pamiętacie jak nie tak dawno ceny masła skoczyły dwukrotnie? Tak ni stąd ni zowąd, mogłoby się wydawać. Później nieco spadły ale do starych poziomów już nie wróciły.

Saletra 4500 folia do bel pod 500 weterynaz 30 % w górę . Jak tu zachęcać? Do budowy obory za ile 3,4 a może 5 milionów. Chore czasy , jak nie będzie odpowiedniej ceny za mleko to towar deficytowy

Dobra koniunktura dla firm związanych z rolnikami, bo czy saletra będzie po 4tys czy po 900zł oni swoją marzę wezmą a rolnik zapłacić musi. Mleczko 15% podrożało a paliwo i nawozy 300% .To jest ekonomia i zysk rolnika....

to co mają powiedzieć ludzie pracujący w mieście?

postawcie 100,200 sztuk będzie lepiej ale dla prezesa

Bydlo mleczne to jest bardzo ciezka praca cena mleka przy dzisiejszych cenach srodkow do produkcji to 2.50 inaczej rolnictwo stanie w martwym ponkcie nikt nie bedzie sie modernizowal za rok dopiero zaczna odchodzic od mleka ceny nawozow dobija

Przecież Mlekpol nie jest jedyną firmą która skupuje mleko są inni odbiorcy którzy płacą lepiej trzeba tam się przenieść i nie narzekać na Mlekpol jak nie pasuję.

od 10 lat czytam tutaj bek rolników , że strasznie żle i ciężko, A rzeczywistość jest inna !

Rolnikom się nie opłaca ? Ciągle narzekają, że tu za drogo, tam za wysokie ceny, ale o dopłatach jakoś nie wspominają. Dostajesz kasę więc zainwestuj w gospodarstwo a nie kupujesz mieszkania, albo idź do pracy do miasta za najniższą krajową i też pracuj w święta i niedzielę. Brak słów. NIE OPŁACA SIĘ BYĆ ROLNIKIEM, WIĘC ZMIEŃ BRANŻĘ A NIE TYLKO NARZEKASZ !

Ania postaw 300 sztuk będzie lepiej stada trzeba redukować a nie dostawiać aby dużo i dużo a borasiowi w to graj

Bydło to brak wolnego urlopu nic tylko praca. Niezazdroszcze ja 8 godzin I do domu.

Skończy się tym że masło będzie po 10 zł...

Justyna a może odwrotonie, to ty zmień branże i zostań rolnikiem, nie będziesz zazdrościła:). Na wsi jest dużo kawalerów:P.

Ceny surowców rosną, a mimo to co rok więcej mleka w skupie, może czas pomyśleć nad ograniczeniem produkcji. Kto to wszystkie mleko wypije, jeszcze trochę z produkty mleczarskie staną się dobrem luksusowym.

JUSTYNA.. dlaczego nie wspomnisz jak w mieście idziesz do pracy w święta niedzielę lub sobotę ( gdzie w płytach i w oknach pytają czy chcesz pracować w weekend) dostaje się podwójna stawkę bez podatku na rękę.

Rolnik nie pisz głupot że dostajemy podwójne stawki bez podatku bo tak wogule nie jest głupoty piszesz.Wspomnij o rolnikach którzy mają przychody za usługi innym rolnikom bez podatku.

W oknach płacą 300 zł za pracę w sobotę

Przyjdzie susza - płacą za suszę, przyjdą deszcze - płacą za mokre lato. To tylko jeden z przykładów. Nie narzekajcie. Każdy musi ciężko pracować. A jak za ciężko to sprzedajcie wszytsko i życie z procentu.

Rolnik idź pracować do okien nie musisz być rolnikiem jeśli nie chcesz.

Prawda jest taka że każdemu w tych. Czasach będzie ciężej.
Znajomy dostał 150 % wyższe rachunki za prąd w oborze, podwyżka liczona w tysiącach. I to jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem podwyżek.

Złodzieje, mówią rolnicy

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.