Ponad 860 sztuk odzieży, torebek, portfeli, bielizny i obuwia różnych znanych zagranicznych marek z nielegalnie naniesionymi zastrzeżonymi znakami towarowymi, ujawnili na jednym z białostockich targowisk funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) z województwa podlaskiego
W trakcie prowadzonych czynności kontrolnych, na terenie jednego z targowisk miejskich w Białymstoku, funkcjonariusze podlaskiej KAS ujawnili 863 sztuki podrobionej odzieży, torebek, portfeli, bielizny i obuwia znanych zagranicznych marek z nielegalnie naniesionymi zastrzeżonymi znakami towarowymi. Właścicielką skontrolowanego punktu sprzedaży, okazała się obywatelka Białorusi, która wyjaśniła, że „podróbki" kupowała osobiście w Turcji i przywoziła je w paczkach do Polski.
Przedstawiciel właścicieli zastrzeżonych znaków towarowych, złożył wniosek o ściganie i ukaranie kobiety, w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa. Zgodnie z ustawą prawo własności przemysłowej, osobie która dokonuje obrotu towarami oznaczonymi podrobionymi znakami towarowymi, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Szacunkowa wartość rynkowa zabezpieczonych towarów wyniosła 450.000 zł. - informuje Radosław Hancewicz Rzecznik prasowy
sobota, 4 maja 2024
piątek, 3 maja 2024
Co za tandeta... Przecież na pierwszy rzut oka i z odległości widać, że podróbki. Fuj
Na takie " okazje" kuszą się klientki, myśląc, że robią "interes życia", a sklepy galanteryjne, wg nich, "zdzierają". Nie, drogie panie,sklepy nie zdzierają, tylko sprzedają towary oryginalne, które mają swoją prawdziwą wartość.
Podróbka czy nie podróbka? Co za znaczenie. Każdy kupuje to na co go stać.
właściciele dobrych sklepów jak i handlowcy rynkowi zakupują też w tych samych punktach towar. Chyba, że jeżdżą na te same wycieczki pod Łódź.
Do aaa: wypisujesz wierutne bzdury!!! Nie masz o niczym pojęcia, to nie komentuj.
Iza, duże znaczenie. Nie stać cię na oryginał to nie kupuj podróby tylko idź i noname kup.