36-letni mężczyzna zmarł na skutek odniesionych obrażeń po tym jak został wciągnięty w maszynę do prasowania słomy. Okoliczności tego tragicznego wypadku wyjaśniają wysokomazowieccy policjanci.
Wczoraj, około godziny 16.00 dyżurny wysokomazowieckiej Policji został powiadomiony o tragicznym wypadku podczas prac polowych w pobliżu miejscowości Czarnowo Biki gm. Kulesze Kościelne. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że 36-letni mężczyzna podczas prasowania słomy najprawdopodobniej włożył rękę pomiędzy wałek prasy a metalowy element konstrukcyjny maszyny w skutek czego został on częściowo wciągnięty w maszynę. Pomimo natychmiast podjętej reanimacji mężczyzna zmarł w wyniku doznanych obrażeń. Okoliczności tego tragicznego wypadku wyjaśniają wysokomazowieccy policjanci. – oficer prasowy KPP w Wysokiem Mazowieckiem
sobota, 4 maja 2024
piątek, 3 maja 2024
To pospieszył, przykro i żal.
Niech policja kontroluje stan maszyn może trzeba wprowadzić jakoś akcje
grajewiak o czym ty piszesz jaki stan nowe maszyny wciągnąć potrafią ..
Tak, niech tylko spróbują skontrolować choć jedną maszynę, zaraz podniesie się zamęt i lament, że ucisk i wyzysk i chłop co żywi i broni, do tego jeszcze ma dbać o BHP. Odgórnym zarządzeniem jeszcze nikt rozumu nie wprowadził - każdy odpowiada za siebie. Szkoda chłopa! ROZWAGI I ROZSĄDKU!
szkoda czlowieka....:(((((
nie stan maszyn tylko trzeba mieć trochę wyobrażni ludzie .........
wyrazy wspłczucia rodzinie pokoj jego duszy
Jesli maszyna pracuje to po co rece do niech pchac najpierw trzeba wylaczyc
Straszne .Mlody mezczyzna.Wyrazy zalu i smutku Rodzinie zmarlego.