Funkcjonariusze KAS z Białegostoku ustalili, że w lesie pod Gródkiem działa bimbrownia, w której produkowany jest nielegalny alkohol. Mundurowi wkroczyli na jej teren zaskakując „pędzącego" bimber 34-letniego mieszkańca Gródka.
W zamaskowanej leśnej bimbrowni znajdowała się linia do produkcji alkoholu składająca się m.in. z pieca, kotła, odstojnika i chłodnicy. Całość zamontowana była na przyczepie z kołami, którą można było przewozić samochodem. Na terenie bimbrowni mundurowi znaleźli także 255 litrów właśnie wyprodukowanego alkoholu o mocy ok. 50 procent.
Odpady po produkcji alkoholu były zlewane przez bimbrownika bezpośrednio do lasu tworząc rozlewisko nieczystości.
Funkcjonariusze KAS wszczęli przeciwko mężczyźnie postępowanie karne skarbowe rekwirując nielegalny alkohol oraz zabezpieczając aparaturę do jego produkcji. Mieszkaniec Gródka odpowie teraz przed sądem. Grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności albo kara pozbawienia wolności do roku.
st. asp. Maciej Czarnecki
Oficer prasowy podlaskiej KAS Izba Administracji Skarbowej w Białymstoku
niedziela, 19 maja 2024
sobota, 18 maja 2024
Tak się niszczy polską przedsiębiorczość. Ci od Balantaimsa, Jony Walkera, Qrwazjera, Jacka Danielsa tak samo zaczynali w lesie, a później się ucywilizowali.
A jaka to ona (bimbrownia) mobilna była skoro w lesie stała? Czy nadinterpretacja i niewłaściwy tytuł?
Smaczna była i cena dobra.
Coż za bohaterstwo
I kolejną partię podlaskiej szczepionki na covida zarekwirowali, teraz nam statystyki wzrosną :D
Jestem w szoku takie coś gratuluje odwagi producentowi
To co ? Jak u "Pana Boga w ogródku", na urodziny proboszcza już zaklepane :)
Ale się obłowili .Na dancingach będzie się lała karnistrami na stołach.Na zdrowie.
Ot, d..pa nie chłop. Nie chciał pewnie płacić za ochronę.
Nielegalna to była produkcja. Alkohol w Polsce jest legalny.
Jaka to mobilna.... byla na kolkach, to wyglada na samowole budowlano. Ciekawe moze sami wybudowali a teraz sie reklamija z znalezli i zlikwidowali.
super komentarze popieram
Trzeba być bardziej mobilnym jak bohater Drzymała, mniejsze ilości "czaru puszczy" i co dzień w inne miejsce, dobre maskowanie, będzie trudniej namierzyć. Swoją drogą takie zimno, a urzędnikom chciało się brodzić po kniei?
Gdzie można kupic ducha puszczy?